Tablet, telefon i notebook na komunię

LG Velvet - test

LG Velvet - design telefonu to nowe podejście LG do stylistyki /INTERIA.PL

Sprawdzamy najnowszy smartfon LG - stylowego LG Velvet, pierwszy smartfon koreańskiego giganta reprezentujący zupełnie nową filozofię designu. LG liczy na to, że ten smartfon przyciągnie uwagę ludzi. Czy rzeczywiście tak będzie?

LG w swojej długiej historii miało wiele hitów w postaci stylowych telefonów: LG Chocolate, LG Shine czy LG Secret (nasz test sprzed 12 lat). Wspomniane modele wyróżniały się na tle konkurencji stylem wykonania i wyczajnie przyciągały uwagę. To były inne czasy, kiedy każdy telefon wyglądał inaczej, jeszcze przed smartfonową unifikacją. Koreański gigant postanowił powrócić do sprawdzonego patentu. Już sama nazwa - LG Velvet - daje do zrozumienia, że mamy do czynienia z linią smartfonów przywodzącą tamte kultowe produkty. Dlaczego "Aksamit" tak bardzo odróżnia się od innych propozycji LG oraz większości z pozostałych marek?

Reklama

Nowa szkoła designu

3D Arc Design - taką nazwę otrzymała nowa "szkoła designu" mobilnych urządzeń LG. Firma zamiast postawić na popularne obecnie ułożenie obiektów w osobnej wysepce w formie kwadratu, zdecydowała się umieścić aparaty jeden pod drugim. To samo w sobie nie jest jeszcze niczym nowym, ale sensory wyglądem  (i wspominanym ułożeniem) przypominają spadające krople deszczu. Aparat rzeczywiście prezentuje się doskonale, a użytkownik nie musi irytować się problemem z wysepką na aparacie, która sprawia, że po położeniu telefonu na stole, nie przylega on do podłoża.

Na tym nie koniec zmian w wyglądzie nowości ze stajni LG. Telefon ma symetrycznie wygięte krawędzie, zaokrąglanie linie, a tylna powierzchnia jest wypolerowana, kolory połyskują w słońcu (testowaliśmy biały model). Velvet zwyczajnie robi wrażenie, prezentuje się nowocześnie i ma unikatowy, artystyczny sznyt. Efekt został zatem osiągnięty. Przejdźmy do bardziej przyziemnych kwestii.

Wykonanie i technologie

W pudełku, oprócz telefonu, znajdziemy ładowarkę 16W, kabel USB-C, niezłej jakości słuchawki, a także możliwe dodatki, zależnie od operatora lub oferty (szczegóły na dola testu). Wymiary urządzenia to 167,2 x 74,1 x 7,9 mm, a waga wynosi 180 g. Jest zatem smukły i lekki - kolejny plus dla inżynierów i projektantów. Dobrze leży w dłoni, chociaż - co nie jest pozostaje niespodzianką - tył jest odrobinę śliski i "łapie" odciski palców.

Jak to w przypadku LG bywa, nie zabrakło wyjścia słuchawkowego, chociaż sam telefon nie ma Quad DAC, czyli podzespołu gwarantującego jeszcze lepsze audio ze słuchawek. Jest to jednak aspekt istotny wyłącznie dla pewnego grona odbiorców. Telefon korzysta natomiast z technologii audio o nazwie 3D Sound Engine. Warto jeszcze wspomnieć, że wbudowane głośniki stereo reprezentują naprawdę wysoki poziom.

Pozostali niech wiedzą, że Velvet wspiera kategorię ochronną IP68 i normę MIL-STD 810G (m.in.. odporność na wysokie i niskie temperatury). Oznacza to, że możemy go bez stresu zabrać na plażę. Całość została pokryta najnowszym Gorilla Glass. Co poza tym? Hybrydowy dual-SIM, wsparcie dla kart microSD, bezprzewodowe ładowanie i NFC - wszystko, co nie zawsze pozostaje standardem, nawet w droższych modelach.

Po przeczytaniu powyższego, nie będzie odkryciem stwierdzenie, że pod kątem designu, wzornictwa, wykonania i materiałów LG Velvet stoi na bardzo wysokim poziomie, godnie stając w szranki z droższymi flagowcami z najwyższej półki

Ekran

LG Velvet ma 6,8-calowy wyświetlacz P-OLED o formacie 20,5:9, jego rozdzielczości wynosi 2460 na 1080 pikseli, a ppi to 395 ppi. Wyświetlacz "wtopiony" w opisaną wcześniej formę prezentuje się naprawdę dobrze. Wycięcie na aparat to klasyczna już dzisiaj "łezka", kwestią subiektywną pozostaje, czy komuś takie rozwiązanie się spodoba czy nie. Z pewnością w tym konkretnym modelu nie jest to "inwazyjne" podejście.

Reprodukcja kolorów, jasność, kontrast i szczegółowość obrazu - wszystko pozostaje na naprawdę dobrym poziomie, jak na tę półkę cenową. Najdroższe flagowce oferują więcej, ale za odpowiednią cenę. Velvet nie wpisuje się w popularny obecnie trend odświeżenia ekranu w opcji wyżej niż 60 Hz.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony pod ekranem - działa prawidłowo, aczkolwiek raz na kilka prób nie odczyta od razu naszego odcisku. Problem znany z wielu innych telefonów.

Specyfikacja i moc

Telefon ma GPU Qualcomm Snapdragon 765G ze wsparciem 5G i GPU Adreno 620. Na dzisiaj 765G to najszybszy z chipsetów z rodziny "700" i konfiguracja w pełni wystarczająca każdemu, który nie planuje grać w wymagające tytuły 3D lub nie spodziewa się od telefonu osiągów porównywalnych do najdroższych modeli. Testowany przez nas model miał 128 GB wbudowanej pamięci (96 GB do naszej dyspozycji) oraz 6 GB pamięci RAM. W teorii zwykły użytkownik nie potrzebuje więcej RAM-u, ale z czasem (po ponad roku użytkowania), niektórzy mogą odczuć brak dodatkowych dwóch 2 GB RAM. Jak telefon wypadł w syntetycznych benchmarkach?

Geekbench 5.0:  603 (single-core), 1894 (multi-core),

AnTuTu: 289 534

Dla porównania

Posiadający identycznego Snapdragona (za wyjątkiem modułu 5G), ale 12 GB RAM, Oppo Reno3 Pro miał wynik: GeekBench 5.0: 604 (single-core); 1823 (multi-core) i Antutu - 314 638.

Wynik Velvet - jak wspomniano - gwarantuje płynne działanie telefonu wszystkim standardowym i mniej standardowym użytkownikom. Podczas testowania urządzenia nie napotkaliśmy żadnych znaczących problemów.

Smartfon korzysta z Androida 10 z nakładą systemową LG. Ta ostatnia przeszła przez ostatni rok pozytywną transformację - firma zrezygnowała z niektórych niepotrzebnych dodatków. Nie jest to nadal poziom najlepszych z branży, ale w pełni wystarczy. Telefon ma preinstalowane kilka gotowych tematów i kilkanaście tapet.

Aparat

Obiektywy przypominające spadające krople deszczu kryją: aparat główny o rozdzielczości 48 MP (f/1,8 / 0,8 μm / 79˚), obiektyw szerokokątny 8 MP (f/2,2 / 1,12 μm / 120˚) i czujnik głębi 5 MP (f/2,4/ 1,2 μm / 81˚). Nie ma teleobiektywu. Główne "szkiełko" sprawdza się naprawdę dobrze, godnie reprezentując tę półkę cenową. Zdjęcia robione głównym obiektywem są szczegółowe, mają fantastyczne kolory i dobry kontrast (HDR spisuje się na medal). Zoom cyfrowy x2 jest niezły, ale wszystko powyżej niego (zoom do x10) należy traktować raczej jako dodatek, a nie użyteczną funkcję.

Tryb portretowy jest niezły, ale soft konkurencji (niektórej) potrafi więcej. Obiektyw szerokokątny radzi sobie naprawdę dobrze - LG jako jedna z pierwszych firm implementowała takie obiektywy, widać doświadczenie w temacie. Zdjęcia w nocy pozostają poprawne, tryb nocny odrobinę "ratuje sytuacje", ale nie ma mowy o magii Pixela 4 XL.

Przykładowe zdjęcia poniżej:

Obiektyw przedni ma matrycę o rozdzielczości 16 MP (f/1,9 / 1,0 μm / 73˚. Robi niezłe  zdjęcia, wystarczą do standardowych selfie i wideorozmów. Warto pamiętać, że aparat LG ma pełną integrację z Google Lens.

Aparat zarejestruje materiały wideo w 4K w 30 klatkach, opcja Full HD daje nam 60 klatek i stabilizację cyfrową. Nie można mieć zarzutów do jakości materiałów wideo. Telefon ma dodatkowo nietypowe funkcje jak opcja nagrań ASMR wykorzystująca dwa mikrofony, rejestrująca najdelikatniejszych dźwięków i funkcję Voice Bokeh redukującą szumy tła podczas filmowania.

Bateria

LG Velvet ma baterię o pojemności 4300 mAh. Praktyka pokazuje, że wystarczy ona na cały dzień standardowego użytkowania od rana do wieczora. Wytrzymanie 24 godzin przy odpowiednim użytkowaniu również nie będzie problemem.


Telefon wspiera ładowanie Quick Charge 4.0+. W przypadku korzystania z ładowarki umieszczonej w zestawie (16W), mówimy o ponad 90 minutach potrzebnego na pełne ładowanie. Telefon obsługuje przewodowe ładowanie do 25W i ładowanie bezprzewodowe 9W.  Podsumowując: naprawdę udana bateria i optymalizacja jej pracy.

Powrót stylu

LG Velvet, podobnie zresztą jak udany LG V60, to inne podejście do smartfonów. W przypadku tego pierwszego różnice są jeszcze bardziej uwypuklone. Za sugerowaną cenę dostajemy nie tylko naprawdę udany telefon, ale przede wszystkim smartfon inny od większości dostępnych na rynku, tak jak kiedyś w przypadku LG Secret lub Chocolate. Koreański producent określa Velvet jako "smartfon butikowy", dla osób szykujących własnego stylu. To udane podejście, szczególnie że dla takiego użytkownika 6 GB RAM czy brak odświeżenia ekranu wyższego niż 60 Hz nie gra roli.

W promocyjnej ofercie Playa LG Velvet sprzedawany jest razem z drugim ekranem - Dual Screen. Więcej informacji o tym, co potrafi drugi ekran można znaleźć tutaj. Telefon za sugerowaną cenę wraz z Dual Screen to interesująca oferta.

Podsumowanie

Cena: 2599 zł

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy