LG G7 Fit - test

LG G7 Fit /INTERIA.PL
Reklama

LG G7 Fit to smartfon, który ma powalczyć w segmencie urządzeń ze średniej półki. Czy warto dać mu szansę?

LG G7 Fit to typowy reprezentant średniej półki cenowej, jednak producent w tym przypadku stawia na nieco wyższą wycenę urządzenia - sprzęt trafi do sklepów w cenie około 1800 złotych. Nie można jednak narzekać: w zestawie użytkownicy znajdą słuchawki LG Tone Platinum SE oraz roczne ubezpieczenie wyświetlacza, a także dodatkowo voucher na 50-procentowy rabat na wybrany produkt w sklepie New Balance.

Czy LG G7 Fit bije w jakimś aspekcie smartfony do 1500 zł i czy faktycznie opłaca się zapłacić za niego więcej niż za sprzęty konkurencji?

Wygląd i jakość wykonania

LG G7 Fit to smartfon stworzony z połączenia szkła oraz aluminium - na przedniej oraz tylnej obudowie znajduje się szkło, a całość spaja aluminiowa ramka. Co ciekawe, w urządzeniu znalazło się miejsce zarówno na wycięcie w ekranie, wyświetlacz w proporcjach 18:9, jak również złącze słuchawkowe jack oraz autorski głośnik Koreańczyków z technologią “boombox".

Reklama

Design smartfona nawiązuje do urządzeń z półki premium - i bardzo dobrze. LG ewidentnie chce pokazać, iż urządzenie ze średniej półki cenowej może wyglądać, jak flagowce. To się producentowi udało. Do jakości wykonania smartfona nie można mieć żadnych zastrzeżeń - klasycznie jednak sprzęt jest “śliski" i bardzo szybko zbiera odciski palców.

Na tylnej obudowie LG G7 Fit znajdziemy pojedynczy aparat oraz czytnik linii papilarnych - oba umieszczone w odpowiednich miejscach. Sprzęt ładuje się za pomocą złącza USB typu C.

Ekran i multimedia

Wyświetlacz w LG G7 Fit posiada wielkość 6,1-cala i wyświetla obraz w rozdzielczości 1440 na 3120 pikseli - jasność maksymalna w tym wypadku wyniosła 1000 nitów. To bardzo dobry wynik, jak na technologię IPS LCD. Ekran smartfona nie sprawia problemów w żadnych warunkach - da się z niego korzystać zarówno zaraz przed spaniem, jak i w pełnym słońcu. W porównaniu do niektórych smartfonów konkurencji w tym przedziale cenowym jest więc naprawdę nieźle.

Granie w gry, przeglądanie sieci czy oglądanie filmów na LG G7 Fit będzie przyjemnością. W przypadku ekranu tego smartfona naprawdę nie można się do niczego przyczepić.

Dodatkową zaletą jest fakt, iż w modelu G7 Fit można skorzystać z funkcji pozwalającej na stałe wyświetlanie godziny oraz powiadomień, a także systemowo ukryć wycięcie w ekranie - producent decyzję o jego wyświetlaniu w ręce użytkownika.

Aparat i bateria

LG G7 Fit może pochwalić się pojedynczym aparatem o rozdzielczości 16 Mpix, który posiada przysłonę na poziomie f/2.2. Do tego wszystkiego można dorzucić także detekcję fazy oraz zaimplementowaną sztuczną inteligencję, która ma pozwolić na wykrycie sceny oraz idealne dopasowanie parametrów fotograficznych. Niestety w tym modelu producent nie pokusił się o optyczną stabilizację obrazu i to... widać.

LG G7 Fit robi przeciętne zdjęcia, które często wychodzą po prostu... poruszone. Smartfon radzi sobie przeciętnie z fotografiami robionymi za dnia, a ujęcia robione po zmroku lub w nocy są po prostu słabe. Mimo stosowania agresywnego “odszumiania" za pomocą algorytmów, kolory odwzorowywane przez aparat w LG G7 są przyzwoite i w większości przypadków zgodne z rzeczywistością.

To, na co najbardziej można narzekać w kontekście aparatu tego smartfona, to ostrość zdjęć.

Przedni aparat w LG G7 Fit posiada rozdzielczość 8 Mpix i z powodzeniem nadaje się on do szybkiego zdjęcia selfie lub przeprowadzenia wideo-rozmowy.

Smartfon koreańskiego producenta posiada akumulator o pojemności 3000 mAh, który spokojnie wystarczy na jeden, pełen dzień pracy. Miłym dodatkiem jest wsparcie dla technologii szybkiego ładowania Qualcomm Quick Charge 3.0, co pozwoli uzupełnić zapas mocy w urządzeniu w kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. W trybie mieszanym oraz przy “rozsądnym" użytkowaniu, LG G7 Fit jest w stanie działać około 1,5 dnia z dala od gniazdka.

O ile aparat jest bardzo przeciętny, tak o baterii w G7 Fit nie można powiedzieć nic złego.

Podzespoły i system

LG G7 Fit został wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 821 oraz 4 GB pamięci RAM. Na dane użytkownika czeka 32 lub 64 GB miejsca, które można rozszerzyć za pomocą dodatkowej karty micro SD. I to właśnie ta specyfikacja jest piętą Achillesową G7 Fit.

Urządzenie korzysta ze starszego procesora Qualcomma, którego świetność skończyła się jakiś czas temu. O ile nie można było oczekiwać, iż średniak LG będzie zachowywał się wybitnie w rozbudowanych grach oraz podczas pracy na wielu aplikacjach jednocześnie, tak wykonywanie podstawowych zadań wydawało się być oczywiste. Okazuje się jednak, że jest nieco inaczej. Smartfon potrafi się czasem zamyślić na dłużej, a samo oprogramowanie nie działa tak płynnie, jak można by tego wymagać od sprzętu za te pieniądze.

LG G7 Fit nada się do przeglądania internetu, robienia zdjęć czy też grania w mniej rozbudowane tytuły, takie jak chociażby 8 Ball Pool. Nie można napisać, że smartfon ma problem z wydajnością, jednak warto mieć na uwadze, iż urządzenie może nieraz potrzebować chwili do namysłu.

Na plus w LG G7 Fit warto zaliczyć wsparcie dla technologii dual SIM oraz dedykowany wzmacniacz i przetwornik audio Quad DAC z układem SABRE HiFi - “po kablu" G7 Fit gra naprawdę przyzwoicie i znacznie lepiej niż większość smartfonów z tej półki cenowej. To się ceni.

W benchmarku AnTuTu LG G7 Fit osiągnął wynik na poziomie 156 000 punktów.

Dla porównania:

Huawei Mate 20 lite osiągnął w AnTuTu wynik na poziomie 138 265 punktów. Asus ZenFone 5 otrzymał w Antutu 138 092 pkt. Huawei P20 lite miał wynik w Antutu - 87 827 punktów. Galaxy A7 (2018) miał w Antutu 123 299 pkt.

Słuchawki LG Tone Platinum SE

Wraz z LG G7 Fit, koreański producent wprowadził na rynek także nową generację słuchawek - Tone Platinum SE. Akcesorium oparte jest o opaskę na szyję, z której można wysunąć dwie słuchawki. W opasce znajduje się wzmacniacz, bateria oraz cała potrzebna do działania elektronika. Zaletą słuchawek jest możliwość skorzystania z Asystenta Google oraz ustawienia wibracji, które delikatnie zasygnalizują nowe powiadomienia. 

LG Tone Platinum SE grają bardzo przeciętnie i są to słuchawki, których brzmienie zostało oparte wyłącznie na basie oraz wysokich tonach - średnica została wycofana tak głęboko, iż w niektórych utworach po prostu jej nie słychać. To dziwne, bowiem za strojenie tychże słuchawek odpowiadała marka Harman/Kardon - w kontekście samej jakości dźwięku można było spodziewać się zdecydowanie więcej. 

Największym plusem bezprzewodowych słuchawek LG jest ich wygoda oraz długi czas działania na baterii. Sprawdzą się również podczas prowadzenia rozmów przez telefon. Słuchawki zadziałają bez problemu z każdym smartfonem wyposażonym w interfejs Bluetooth. 

Podsumowanie

Cena: Okoøo 1499 zł 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: LG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy