Tablety do nauki. Jaki model warto kupić do szkoły?

Kupno tabletu w 2023 roku może budzić wątpliwości. Dodatkowy ekran, wcale nie tak większy od smartfona i w zasadzie takie same możliwości. Czy taki sprzęt ma jeszcze sens? Zdecydowanie tak. Tym bardziej że na rynku znajdziemy kilka ciekawych urządzeń. Tablet do szkoły i nie tylko? Oto nasze propozycje.

Po co mi tablet?

Mamy sporych rozmiarów smartfony, które wyposażone są w wydajne podzespoły. Po co w takiej sytuacji tablet? Dodatkowy ekran jawi się jako niepotrzebny wydatek, choć wcale nie musi tak być. Obecnie mamy bowiem ciekawą sytuację na rynku tych niezbyt popularnych urządzeń.

Okazuje się, że za relatywnie niewielkie pieniądze możemy kupić dobrej jakości tablet. Ten z kolei to nie tylko maszynka do seriali czy filmów. Wybór urządzeń peryferyjnych do tabletów jest bardzo duży. W łatwy sposób dodamy do tabletu rysik, klawiaturę czy myszkę, tym samym zyskując bardzo przenośny komputer do pisania i pracy.

Reklama

Zalety tabletu w 2023 roku:

  • Niewielkie rozmiary i waga - łatwy transport;
  • Ekran dotykowy;
  • Prosta konstrukcja - możemy dodać do niej klawiaturę, lub odłączyć;
  • Prosty system - Android lub iOS;
  • Bogaty wybór aplikacji do pracy i rozrywki;
  • Tworzenie ekosystemu z innymi sprzętami, np. telefonem;

Zainteresowani dodatkowym gadżetem? Jeżeli tak, to poniżej znajdziecie propozycje trzech świetnych tabletów, z których każdy sprawdzi się w różnych rodzajach zadań. Do pracy, rozrywki czy jako dodatkowy ekran przy korzystaniu z komputera. Takie urządzenie świetnie sprawdzi się w szkolnym plecaku. Zapiszemy w nim notatki czy podręczniki w cyfrowej wersji.

Zobacz: Test wytrzymałości iPada

Lenovo Tab M10 Plus - dobre parametry i niska cena

Propozycja od Lenovo jawi się jako dobry tablet dla osób, które chciałyby przetestować taki gadżet we własnym domu. Niska cena i dobre parametry sprawią, że codzienne korzystanie z urządzenia będzie przyjemne. Lenovo Tab M10 Plus kosztuje w promocji 749 zł, a w zamian otrzymujemy kilka naprawdę ciekawych rzeczy. Zacznijmy od ekranu - 10,61-calowa matryca IPS o rozdzielczości 2000 na 1200 pikseli i jasność 400 nitów sprawdzi się w domowych warunkach.

Na pokładzie tabletu znajdziemy też proceosr MediaTek Helio G80 (8-rdzeniowy) i 4GB pamięci RAM. Jeżeli chodzi o zasoby na dane, to użytkownikowi dano 64GB. To poziom znany ze smartfonów średniej półki cenowej, jednak pamięć można bez problemu rozszerzyć kartą pamięci. Nie zapominajmy też o aparacie - zarówno przedni jak i tylny mają po 8 megapikseli.

Wydajność w grach? Jest, chociaż nie najwyższa - to niedrogi tablet, dlatego nie ma co oczekiwać topowych osiągów w wymagających tytułach. Co innego w pracy lub czytaniu. Jeżeli interesuje was tablet do nauki, to ten sprawdzi się świetnie. Przyda się w tym celu specjalny tryb czytania, który zmienia parametry wyświetlanego obrazu. Dzięki niemu oczy mniej się męczą, a przeglądanie plików PDF jest przyjemniejsze. Co z baterią? Ta ma pojemność 7700 mAh i naładujemy ją dość wolną ładowarką 20W.

realme Pad Mini - tablet do nauki i do szkoły

W portfolio produktów realme znajdziemy niewielki tablet. Model realme Pad Mini kosztuje 699 zł (na promocji) i zapewnia komfort z korzystania z niewielkiego urządzenia. Ekran tego tabletu ma przekątną 8,7 cala, zatem jest niewiele większy od dużych telefonów. Dla porównania, ekran główny Samsunga Galaxy Z Fold5 to 7,6 cala. W czym przyda się tak niewielkie urządzenie? To nadal spory ekran, który można traktować jako elektroniczy zeszyt i zaawansowany czytnik dokumentów, notatek czy książek.

Podzespoły ma niezłe - za niską cenę otrzymujemy 4GB RAM i pamięć wewnętrzną 64GB. Niska jest rozdzielczość, bo mowa o 800 na 1340 pikselach, jednak przy tak małych rozmiarach nie będzie to wielkim problemem. Jest jeszcze procesor UniSOC T616 i bateria o pojemności 6400 mAh. Jest też wejścei na aż dwie karty SIM. Dzięki temu nie jesteśmy skazani wyłącznie na łączność Wi-Fi, a poza tym możemy wybrać, z której usługi chcemy akurat korzystać. Może nie będzie to tablet na lata, jednak z pewnością poradzi sobie z czytaniem czy oglądaniem materiałów wideo.

Apple iPad 10.2" 9 generacji - król tabletów

Apple regularnie wzbogaca swoją linię produktową tabletów i trzeba przyznać, że to właśnie iPady bezwzględnie królują na tym rynku. Od dawna nie było w tabletach od Apple rewolucji, ta jednak nie jest nikomu potrzeba. To świetne urządzenia idealnie wpasowujące się w ekosystem i nadające się do różnych zadań. Wadą takiego rozwiązania jest cena. Możemy znaleźć tani i używany iPad, jednak decydując się na zakup nowego urządzenia kwota będzie większa. Wybraliśmy iPad 10.2" 9. generacji - kosztuje ok. 1749 zł i sprawdzi się w nauce oraz pracy.

Zacznijmy od początku, czyli od ekranu. W iPadzie zastosowano genialny wyświetlacz Retina o rozdzielczości 2160 na 1620 pikseli i przekątnej 10,2 cala. Za działanie odpowiada procesor Apple A13 Bionic, a dane zapiszemy na 64GB pamięci wewnętrznej - oczywiście bez możliwości dodania karty SD, jak to w urządzeniach Apple bywa. No i ta wydajność - kultura pracy urządzeń od firmy z Cupertino jest wyjątkowa, na dodatek otrzymujemy w pakiecie długie wsparcie, aktualizacje systemowe i pewność, że po roku czy dwóch nie stracimy znacząco na wydajności.

Polecamy na Antyweb | Rewolucyjna zmiana w Gmail. Wywróci świat maili do góry nogami

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tablet | iPad | Apple | Samsung | Realme | Lenovo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy