Robo-ślimaki będą ratować ludzi i eksplorować inne planety. Inżynieryjny przełom?

Ślimaki zainspirowały naukowców do stworzenia niezwykłych robotów, które mają zrewolucjonizować nasz świat. Pojedyncze roboty mogą łączyć się w większe „organizmy”, przez co w przyszłości będą mogły uratować ludzkie życie, pomagać strażakom, lub astronautom.

Naukowcy na całym świecie tworzą roboty inspirowane zwierzętami. Wcześniej opracowano boty podobne do much, czy chrząszczy. Teraz przyszedł czas na... ślimaki. Wyjątkowe roboty zostały wybudowane przez naukowców z Chińskiego Uniwersytetu w Hongkongu. 

Niezwykły robo-ślimak będzie rewolucją?

Kształt robo-ślimaków wykorzystuje schemat budowy żywego ślimaka - bot posiada "nogę" w postaci podwójnego małego gąsienicowego układu bieżnego (wykonanego z gumy), który ma wbudowane magnesy. Według inżynierów elastyczność gumowych gąsienic powoduje, że są one bardziej kompatybilne z powierzchnią, po której robot się porusza.

Reklama

Co ciekawe, między gąsienicami znajduje się specjalny system ssący wykorzystujący podciśnienie - dzięki niemu robot może przylgnąć do danej powierzchni. Jak piszą inżynierowie: "Podciśnieniowa pompa powietrza jest zainstalowana na głównym korpusie robota i jest podłączona do środkowego obrotowego obwodu pneumatycznego za pomocą elastycznego węża". Z kolei wrażliwe urządzenia i podzespoły ukryte są pod okrągłym metalowym pancerzem wykonanym z żelaza ferromagnetycznego.

Dzięki magnesom roboty mogą wspinać się po metalowych powierzchniach, a także po sobie nawzajem. Specjaliści przeprowadzili szereg testów terenowych, gdzie roboty wspinały się po różnego rodzaju przeszkodach, przedzierały się przez szczeliny, czy fizycznie łączyły się, by utworzyć ramię lub gąsienicę. W ten sposób mogą tworzyć coś w rodzaju małych mostów, przez które mogą przejechać kolejne urządzenia.

Boty były sterowane zdalnie, lecz inżynierowie wskazują, że ich potomkowie mogą pracować w pełni automatycznie. Głównym celem tych urządzeń ma być poszukiwanie ludzi w miejscach katastrof, przeprowadzanie rekonesansu w niebezpiecznych warunkach, czy też eksploracja innych planet.

Badacze dodają: "Tryb swobodny umożliwia naszemu robotowi ślimakowi wykonywanie zadań, które wymagają wysokiego stopnia zdolności adaptacyjnych i elastyczności, oferując obiecujące podejście do tzw. robotyki roju [...] W trybie silnym robot ślimakowy wykorzystuje wysuwaną przyssawkę próżniową do utworzenia połączenia ssącego o wysokiej wytrzymałości [...] W związku z tym tryb silny rozszerza zakres zadań, z którymi mogą sobie poradzić roje robotów ślimakowych, zwiększając ich zdolność do tworzenia solidnych i złożonych struktur w razie potrzeby".

Podkreślają również: "Przyszłe badania będą również koncentrować się na zwiększeniu wytrzymałości połączeń, zwłaszcza w odniesieniu do ich odporności na siły zewnętrzne. Ponadto podjęte zostaną wysiłki w celu rozszerzenia typów zintegrowanych robotów, które może tworzyć rój, ze szczególnym naciskiem na zwiększenie różnorodności połączeń, które można uformować, oraz optymalizację struktury topologicznej połączeń między robotami".

Wyniki analiz zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Nature Communications.

Polecamy na Antyweb: Straciłeś telefon z mObywatelem? O tym koniecznie pamiętaj

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: świat | nowe technologie | Robot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy