Po 18 latach odzyskała głos dzięki implantowi. "W końcu żyję"
58-letnia Ann przez ponad 18 lat nie wypowiedziała ani jednego słowa przez ciężką chorobę. Dzięki wysiłkom inżynierów i badaczy Uniwersytetu Kalifornijskiego odzyskała głos.
Gdy Ann miała 30 lat, przeżyła udar pnia mózgu, który sparaliżował mięśnie jej całego ciała do tego stopnia, że nie mogła nawet oddychać. Mimo ciężkiej rehabilitacji jej mięśnie twarzy nie pozwalają jej mówić i musi używać specjalnego urządzenia do pisania liter ruchami głowy. Jednak teraz udało jej się odzyskać głos dzięki implantowi, który wykorzystuje sygnały mózgowe do kreowania wypowiedzi na specjalnym awatarze.
Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco pod wodzą lekarza Edwarda Changa od dekady pracują nad technolgią BCI (brain-computer interface). Ma ona pozwolić na przechwytywanie sygnałów w mózgu osób, które straciły zdolność naturalnego porozumiewania się i dekodować oraz komunikować je otoczeniu.
- Naszym celem jest przywrócenie pełnego, ucieleśnionego sposobu komunikacji, który jest dla nas najbardziej naturalnym sposobem rozmowy z innymi - podsumował Edwarda Chang w oświadczeniu dla Uniwersytetu Kalifornijskiego. W 2021 zespół dokonał przełomu, gdy udało im przetłumaczyć sygnały mózgowe na tekst, jednego ze sparaliżowanych pacjentów, gdy ten próbował mówić.