Test Samsung Slate PC - już nie tablet, jeszcze nie laptop

Podczas prezentacji Microsoft Surface świat zachwycił się tym, jak mogą wyglądać tablety. A przecież gigant z Redmond swoim posunięciem koła nie wymyślił. Tablety hybrydowe, które składają się z kilku modułów (zazwyczaj ekran plus dołączana klawiatura) są dostępne na rynku od dłuższego czasu. Przedstawicielem tego segmentu jest Samsung Slate PC.

Samsung Slate PC to udana mieszanka mobilności tabletu z wydajnością laptopa. Sprzęt jest przeznaczony głównie dla klientów biznesowych, który nie wyobrażają sobie życia bez systemu operacyjnego Microsoftu. Na pokładzie Slate PC znajdziemy bowiem preinstalowanego Windowsa 7 Professional, który niesie ze sobą wszystkie plusy i minusy pecetowego dziedzictwa.

Tablet Samsunga ma wymiary 296 na 184 na 13 mm i waży 860 gramów. Konstrukcja urządzenia jest zwarta, a materiały tworzących obudowę wysokiej jakości. Tył tabletu pokrywa szczotkowane aluminium, podobne jak w koreańskich ultrabookach Serii 9.

Sprzęt do najlżejszych jednak nie należy - czuje się go w dłoni znacznie bardziej niż klasyczny tablet. Jest to po części wynik obecności mocnej specyfikacji technicznej, a po części nietypowych gabarytów maszyny. Slate PC wyposażono bowiem w ogromny, jak na świat tabletów, 11,6-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1366 na 768 pikseli, który można obsługiwać zarówno palcami, jak i cyfrowym rysikiem (dołączonym do zestawu). Przedni panel pokryty został warstwą Gorilla Glass, która skutecznie chroni przed zarysowaniami i mechanicznymi uszkodzeniami.

Design Slate PC nie jest krzykliwy i sprawia, że urządzenie nie wyróżnia się z tłumu. Osoby, które tabletem chcą szpanować powinny sięgnąć po coś zupełnie z innej półki.

Samsung Slate PC to jeden z najlepiej wyposażonych produktów w swojej klasie. Tablet jest napędzany przez dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-2467M o taktowaniu 1,6 GHz wspomagany przez 4 GB pamięci RAM. Na pokładzie znajdziemy również zintegrowaną kartę graficzną Intel GMA HD 3000 i dysk SSD o pojemności 128 GB. Powyższą specyfikację techniczną można by przypisać do wielu dostępnych w sprzedaży ultrabooków. Wydaje się, że właśnie o takie konotacje Samsungowi chodziło. Koreańczycy chcieli stworzyć tablet, który będzie mógł konkurować z coraz liczniej pojawiającymi się ultrabookami.

W zestawie znajdziemy sporo akcesoriów dodatkowych. Na pierwszy plan wysuwa się klawiatura Bluetooth, na której pisanie jest przyjemniejsze niż na wielu klasycznych laptopach. Warto wspomnieć również o zgrabnej stacji dokującej w kształcie niedużej kostki, która rozszerza możliwości komunikacyjne urządzenia. Prawdziwą wisienką na torcie jest cyfrowy rysik Wacom, który cechuje się precyzją i prostotą w obsłudze.

Wydajność Slate PC jest zadowalająca, a dzięki dyskowi SSD system ładuje się szybko. Nie sposób jednak nie zauważyć licznych przycięć i lagów, które towarzyszą chociażby zmianie orientacji ekranu.

Niezła jest również żywotność baterii. Samsung Slate PC z dala od gniazdka zasilania jest w stanie pracować przez 5,5 godzin, co, biorąc pod uwagę mocne podzespoły, jest dobrym wynikiem. Szkoda, że użytkownik nie ma możliwości wymiany zamontowanej baterii, chociaż trend ten jest coraz popularniejszy w najnowszych urządzeniach mobilnych.

I wszystko byłoby jak w bajce, gdyby nie... Windows 7 Professional. Niestety, powtarza się to, co można było zaobserwować w przypadku HP Slate 2. "Siódemka" zdecydowanie nie jest odpowiednim środowiskiem pracy dla tabletów, nawet tych hybrydowych. Interfejs użytkownika nie posiada natywnego wsparcia na dotyk, dlatego operując palcami po ekranie można poczuć się jak w klatce z dzikim zwierzęciem. Koreańczycy chyba też byli tego świadomi, bowiem na Slate PC zainstalowali prostą nakładkę - Touch Launcher - która pod postacią widgetów w jednym miejscu scala wszystkie najczęściej używane funkcje urządzenia. Ale skoro mamy upodobniać system do Androida to po co opierać go na tworze Microsoftu?

Tym samym docieramy do najbardziej podstawowego i chyba najważniejszego pytania każdego testu: czy warto kupić Samsunga Slate PC? Koreański producent zdecydowanie starał się stworzyć coś unikatowego i niepowtarzalnego, ale potknął się o najbardziej pierwotny element każdego urządzenia mobilnego - system operacyjny. Dzisiaj to Android i iOS grają pierwsze skrzypce wśród tabletów. To nie przypadek, bo Windows 7 po prostu nie nadaje się do tego typu urządzeń. Z Windows 8 sprawa będzie zupełnie inna. Ale na razie mamy "Siódemkę".

Pozostaje jeszcze kwestia mocno wygórowanej ceny Slate PC, która jest niedostosowana do polskich warunków. Przeciętny Kowalski nie zapłaci za tablet 5899 zł, a fan Microsoftu będzie wolał zainwestować w ultrabooka.

Plusy:

+ bogate wyposażenie;

+ dobra jakość wykonania;

+ wygodny rysik Wacom;

+ ponadprzeciętna wydajność;

Minusy:

- duży i ciężki;

- wysoka cena;

- nieprzekonujący Windows 7.