iPad 3 z iOS 6.0? Apple szykuje kolejne niespodzianki

Zaledwie kilkadziesiąt godzin dzieli nas od premiery nowego iPada. Po licznych plotkach, spekulacjach oraz niekończących się domysłach, wydawać by się mogło, że o urządzeniu powiedziano i napisano już wszystko. Redaktorzy większych zagranicznych serwisów branżowych przewidują jednak, że Apple może wszystkich zaskoczyć.

Premiera nowego iPada ma odbyć się 7 marca w San Francisco w godzinach wieczornych czasu polskiego. Apple promuje to wydarzenie skąpym hasłem: "We have something you really have to see. And touch." Nieznana jest natura urządzenia oraz jego nazwa, wiadomo jedynie, że będzie to nowy tablet. I tu zaczynają się schody w interpretacji.

Serwis Ars Technica donosi, że ich stronę odwiedzały iPady z iOS 6, a adresy IP gości pokrywają się z lokalizacją Cupertino. Czy oznacza to, że w nowym tablecie ujrzymy najświeższą wersję systemu operacyjnego Apple. Nowy iPad najprawdopodobniej nie będzie posiadał przycisku "Home", co może świadczyć o przemodelowanym systemie.

Pojawiły się sugestie, że nowy tablet Apple będzie nosił nazwę iPad HD, a nie jak wszyscy przypuszczają iPad 3. Obserwatorzy są zgodni, że firma Tima Cooka zamontuje w nim ekran Retina o rozdzielczości 2048 na 1536 pikseli, co uzasadniałoby takie nazewnictwo.

Reklama

Jakkolwiek nowy iPad nie zostanie ochrzczony, będzie najprawdopodobniej jednym z najlepszych tabletów na rynku. Premiera urządzenia już w najbliższą środę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: iPad | Apple | Cupertino | tablet | iOS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy