Lifestage - aplikacja dla nastolatków od Facebooka
Facebook za wszelką cenę stara się dopasować do trendów pokolenia młodych i powielić sukces Snapchata. Trzy dni temu w AppStore pojawiła się aplikacja Lifestage przeznaczona dla nastolatków. Co tym razem oferuje zespół Zuckerberga?
Snapchat to aplikacja, które odniosła światowy sukces. Zawdzięcza swoją popularność m.in wykorzystaniu treści wideo i prostocie, zarówno obsługi jak i dzielenia się filmikami ze znajomymi. Opcja publikacji krótkiego wideo, które po danym czasie znika pojawiła się także Instagramie. Potencjał i popularność tego typu formatu wideo postanowił wykorzystać również Michael Sayman, który stworzył aplikację Lifestage dla nastolatków.
Michael Sayman ma 19 lat i jest prawdopodobnie najmłodszym produkt managerem w Facebook Inc. Swoją pierwszą aplikację stworzył w wieku 13 lat. Przez kolejne 3 lata pracował nad nowymi pomysłami, by przyciągnąć uwagę Facebooka. W efekcie został zaproszony na ich konferencję, a niedługo potem otrzymał ofertę pracy i stał się częścią firmy. Pomysł na aplikację Lifestage narodził się, gdy chłopak zauważył, że on i jego znajomi używają jednocześnie różnych aplikacji, takich jak Facebook, Snapchat, Instagram czy Twitter, a mimo to żadna nie ukazuje w pełni ich osobowości.
Aplikacja Lifestage pozwala na wykreowanie profilu z treściami wideo i zdjęciami, szczególnie typu selfie. Użytkownicy nagrywają filmiki pokazujące ich wizerunek, przyjaciół, ukochanych, zwierzęta, to co lubią, a czego nie. Dostępne są w niej także uwielbiane przez wszystkich emoji. Lifestage ma łączyć nastolatków z innymi uczniami z ich szkoły średniej. Jeżeli minimum 20 osób w danej placówki założy konto szkoła zostanie "odblokowana" i użytkownicy będą mogli oglądać treści publikowane przez innych uczniów. Zamiarem twórców jest zapoznawanie i integracja uczniów szkół. Co ciekawe, zastrzegają oni jednak, że nie ma możliwości ograniczenia i sprawdzenia oglądających wideo (nie ma możliwości weryfikacja czy dana osoba uczęszcza do deklarowanej szkoły) i wszystkie opublikowane treści są publiczne.
Aplikacja w chwili obecnej jest dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych, na urządzenia z systemem iOS. Do jej zainstalowania wymagany jest iOS 8.0 lub późniejsze. Jest kompatybilna z iPhone, iPad i iPod touch. Mimo ograniczonej dostępności, bez wątpienia niebawem pojawi się w innych krajach i wkrótce pobierzemy ją na Androida.
Monika Kuchta
