Myszka Miki Disneya trafi do domeny publicznej. Co to oznacza?
Najstarsza wersja myszki Miki z 1928 roku ukazana w animacji Parowiec Willie (Steamboat Willie) stanie się domeną publiczną wraz z nadejściem 2024 roku. Co to oznacza? Każdy będzie mógł zrobić z kultową postacią wszystko, co mu się podoba. Jeżeli zechcesz opublikować piosenkę, kreskówkę czy film z udziałem kultowej myszki, od 1 stycznia możesz to zrobić bez obaw o pozew ze strony Disneya.
Parowiec Willie, film animowany Disneya, jeden z pierwszych z dźwiękiem. Premiera miała miejsce 18 listopada 1928 roku. Co za tym idzie, od jego pierwszego wyświetlenia mija już blisko 100 lat. Film animowany stanowi trzeci z udziałem kultowej myszki Miki, a krytycy upatrują w produkcji sukcesu tej postaci.
Co ciekawe, krótkometrażowy film animowany powstał w okresie, kiedy Disney nie najlepiej sobie radził. Pracownicy masowo przenosili się do konkurencji w związku z tym, że animacje nie odnosiły sukcesów. Jednak dzięki udźwiękowionej produkcji, która była niezwykle ryzykownym przedsięwzięciem, udało się wyjść z kryzysu.
Autorem scenariusza oraz pomysłodawcą sposobu wykorzystania dźwięku w filmie był sam Walt Disney. Kluczem do sukcesu było wykorzystanie dźwięku jako integralnej części animacji, nie jako tła dla produkcji.
Za kilka dni, po raz pierwszy w historii, dwie kultowe myszki, Miki i Mini przejdą do domeny publicznej.
Produkty oznaczone domeną publiczną to, krótko mówiąc, takie, z których możemy korzystać bez ograniczeń związanych z prawami autorskimi. Zazwyczaj taka twórczość wchodzi do domeny publicznej po upłynięciu określonego czasu, czyli 70 lat od momentu śmierci autora lub ostatniego żyjącego współautora.
Pojęcie domeny publicznej powstało w związku z pojawieniem się koncepcji swobodnego rozwoju kultury i nauki. Czas i zakres ochrony autorsko-prawnej stanowi pewien rodzaj kompromisu między twórcą a społeczeństwem.
Prawo autorskie stosuje się do wszystkich, nawet do tak potężnych firm, jak Disney. Początkowo Miki i Mini mieli wejść do domeny publicznej już w 1984 roku. Jednak Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił w 1976 roku ustawę o prawie autorskim, która przedłużyła o 20 lat okres, który musi upłynąć, by dany produkt mógł wejść do domeny publicznej.
Co więcej, w 1998 roku utworzono „Ustawę o ochronie Myszki Miki”, która wydłużyła wspomniany okres o kolejne 20 lat. Dzięki temu kultowe myszki pozostawały pod ochroną Disneya przez blisko 100 lat.
Znawcy prawa autorskiego są niezwykle zaaferowani tym wydarzeniem, ponieważ ma ono niebagatelne znaczenie. Podkreśla to 100-letnią działalność Disneya, który stał się prawdziwym bezkonkurencyjnym, światowym gigantem.
Przedstawiciele Disneya podkreślają, że tylko Myszka Miki z kultowej animacji Parowiec Willie wejdzie z nowym rokiem do domeny publicznej. Nowsze wersje obu kultowych myszek w dalszym ciągu pozostaną pod ochroną praw autorskich.
Jest to niepowtarzalna okazja dla tych, którzy będą chcieli podzielić się z szerszą publiką swoimi wersjami przygód kultowej Myszki.
