Solarin - superbezpieczny telefon za 65 tys. złotych

Izraelska firma Sirin Labs przedstawiła w swój flagowy produkt – kosztujący fortunę smartfon Solarin, który ma być odporny na atak hakerów. Czy ten sprzęt jest wart tak wysokiej kwoty?

5,5-calowy ekran 2K IPS, Qualcomm Snapdragon 810, 4 GB RAM to podzespoły jakimi mógłby się pochwalić zeszłoroczny smartfon z najwyższej półki. Tymczasem izraelska firma Sirin Labs wypuściła na rynek urządzenie o takiej specyfikacji, które ma kosztować w podstawowej wersji  aż ... 14 000 dol.

Skąd taka cena? Producent postawił przede wszystkim na bezpieczeństwo. Solarin to według przedstawicieli firmy telefon, który uchroni nasze wrażliwe dane przed każdym rodzajem ataku hakerskiego. System szyfrowania, który powstał we współpracy z firmami Zimperium i Koolspan ma zapewnić stopień poufności rozmów i danych na poziomie najbardziej zaawansowanych urządzeń wojskowych. Informacje są szyfrowane metodą AES-256 , która uchodzi za jedną z najbardziej zaawansowanych i niezawodnych. Poza tym telefon posiada, na bieżąco aktualizowany, pakiet klasycznych zabezpieczeń systemowych.  

Reklama

Wszystkie wymienione zabezpieczenia nie są jednak dostępne cały czas. Są one aktywowane w specjalnym "trybie bezpiecznym", do którego możemy przejść za pomocą przycisku znajdującego się z tyłu obudowy.  Wówczas, funkcjonalność zostaje ograniczona jedynie do wykonywania połączeń i wysyłania wiadomości.

Czy oprócz wysokiego poziomu bezpieczeństwa, kupując  Solarina płacimy też za jakość i szlachetność materiałów, tak jak w przypadku innych horrendalnie drogich słuchawek? Firma nie zdradziła póki co, z czego dokładnie została wykonana obudowa , ale wiadomo, że została złożona maszynowo, a nie ręcznie, tak jak np. w telefonach marki Vertu.  

Jeden z najdroższych smartfonów na świecie pracuje pod kontrolą nieco przestarzałego Androida 5.1.1. Wątpliwą świeżość systemu, a także nie najwyższą możliwą wersję procesora firma tłumaczy oczywiście względami bezpieczeństwa.  Jeśli chodzi o resztę parametrów technicznych, Solarin nie ma się czego wstydzić. 128 GB pamięci na dane, akumulator o pojemności  4040 mAh i 24-megapikselowy aparat główny to już najwyższa półka.

Przedstawicie Sirin Labs deklarują, że pracowali nad swoim telefonem dwa lata. Według nich będzie on idealnym rozwiązaniem dla właścicieli firm finansowych, przedsiębiorców i osób podróżujących w interesach. 

Oficjalna cena, po dodaniu podatku, wynosi w USA 16 666 dol. (65. tys. złotych). Co więcej, producent zastrzega, że nie będzie to urządzenie dostępne dla każdego kto zaoferuje taką sumę pieniędzy, a przed kupnem wymagana będzie weryfikacja danych na podstawie paszportu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartfon | BlackBerry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy