Samsung przygotowuje dwie wersje Galaxy S5?

Galaxy S5 ma zostać zaprezentowany na tegorocznych targach Mobile World Congress. Z najnowszych plotek wynika, że Samsung ma w zanadrzu nie jedną, ale dwie wersje flagowca.

W bazie programu AnTuTu pojawiły się doniesienia o dwóch nowych smartfonach Samsunga, które nie są jeszcze dostępne na rynku. Mają to być wersje nadchodzącego Galaxy S5, które będą się znacznie różnić specyfikacją techniczną. Pierwszy to model SM-G900R4, wyposażony w ekran o rozdzielczości QHD 2560 x 1440 pikseli, o którym mówi się zresztą od dawna. Sercem sprzętu będzie najmocniejsza wersja Snapdragona 800 (8974-AC) z rdzeniami Krait 400 o taktowaniu do 2,5 GHz i podkręconym Adreno 330. Chipset będzie wspierany przez 3 GB pamięci RAM. Na pokładzie będą również 32 GB pamięci wbudowanej, aparat 16 Mpix czy kamerka 2 Mpix na przednim panelu. 

Reklama

Model SM-G900R4 w testach AnTuTu osiągnął 31843 punktów, czyli mniej niż Galaxy Note 3. Należy jednak pamiętać, że ma on ekran o znacznie większej rozdzielczości (dwa razy więcej pikseli). Można więc liczyć na to, że wydajność urządzenia będzie więcej niż zadowalająca. Lepiej w testach wydajności wypada druga wersja nadchodzącego Galaxy S5 - SM-G9000H. W AnTuTu osiąga ona aż 35445 punktów, czyli więcej niż Note 3 czy SM-900R4.
 
Wynika to w dużej mierze z zastosowania ekranu o rozdzielczości Full HD, a nie QHD. Sercem smartfona ma być ośmiordzeniowy Exynos 5422 o taktowaniu 1,5 GHz. Będzie to zapewne ulepszona wersja chipsetu znajdującego się w Galaxy Note 3. Można więc oczekiwać czterech rdzeni Cortex-A15, czterech Cortexów-A7 i grafiki Mali-T628. W odróżnieniu od oryginalnego Exynosa 5420 nowy układ może obsługiwać technologię Heterogeneous Multi-Processing (HMP), która pozwoli na jednoczesną pracę wszystkich rdzeni.
 
SM-900H ma mieć trochę gorszą specyfikację: 2 GB RAM-u, a nie 3 GB i 16 zamiast 32 GB pamięci wbudowanej. Dostępny będzie jednak ten sam aparat 16 Mpix i kamerka 2 Mpix. Oba urządzenia będą działać pod kontrolą Androida 4.4.2 KitKat z nową wersją nakładki TouchWiz. Część źródeł sugeruje, że SM-900R4 będzie wersją Galaxy S5 na rynek amerykański, a słabszy SM-900H pojawi się na Starym Kontynencie. Według mnie jest to jednak mało prawdopodobne.
 
Apple zapowiedział w zeszłym roku dwa iPhone'y, więc południowokoreańska firma mogła mu tego pozazdrościć. Poza tym wypuszczając dwie wersje smartfona, zamknęłaby usta osobom narzekającym na Galaxy S4. W efekcie powstanie tańszy następca Galaxy S4 o specyfikacji podobnej do Note'a 3 oraz ulepszony model z ekranem o rozdzielczości 2450 x 1440 pikseli i lepszej jakości obudową, który - co oczywiste - będzie także droższy.
 
Oczywiście ostatecznie może się okazać, że dane z bazy AnTuTu dotyczą testowych egzemplarzy, które nigdy nie trafią do sprzedaży. Być może też model premium pojawi się na rynku trochę później i będzie oparty na Snapdragonie 805. Niemniej jednak wprowadzenie tańszej i droższej wersji Galaxy S5 wydaje się realne i może być odpowiedzią na potrzeby różnych grup odbiorców. O ile edycja premium rzeczywiście będzie odznaczać się lepszej jakości obudową, a zapowiedzi zmian w TouchWizie się potwierdzą.

Mateusz Żołyniak

komórkomania.pl

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Samsung | Samsung Galaxy S
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy