Prawdziwy supersmartfon Samsunga wciąż czeka na premierę

Samsung wciąż nie odkrył wszystkich kart. Phone Arena donosi, że w drugiej połowie roku możemy spodziewać się premiery smartfona znacznie potężniejszego od Galaxy S5.

Zaprezentowany na targach MWC 2014 Galaxy S5 nie jest godnym następcą modelu S4. To zaledwie delikatnie poprawiona wersja urządzenia z poprzedniego roku. Trudno się dziwić, że został przyjęty raczej chłodno, a świat wciąż oczekuje od Koreańczyków sprzętu na miarę ich potężnych możliwości.

Być może pojawi się on w dalszej części roku i będzie pierwszym przedstawicielem nowej serii F lub po prostu kolejnym Galaxy S-em. Jednak w przeciwieństwie do S5 na wyposażeniu mielibyśmy metalową obudowę, ekran o rozdzielczości QHD oraz zapowiadany wcześniej 64-bitowy układ Exynos.

Reklama

Na razie jednak czekamy na rynkową premierę S5, która nastąpi w pierwszej połowie kwietnia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Samsung Galaxy S
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy