Mogą przeszukać telefon bez nakazu sądowego

Sąd Najwyższy Kanady orzekł, że policjant nie potrzebuje nakazu, aby przeszukać telefon podejrzanego – czytamy na łamach serwisu Slashgear.

Czy to oznacza, że policjant może zatrzymać przypadkową osobę i przeszukać jej telefon? Na szczęście nie, choć postanowienie sądu i tak wzbudza niemałe kontrowersje. Takie prawo przysługuje mu wyłącznie wówczas, kiedy podejrzany został aresztowany, a jego telefon może zawierać istotne dla śledztwa informacje. Poza tym, funkcjonariusz musi sporządzić dokładne notatki z przeszukania danego urządzenia.

O sprawie zrobiło się głośno, kiedy funkcjonariusze bez specjalnego nakazu przeszukali telefony podejrzanych w sprawie kradzieży biżuterii i znaleźli w nich obciążające sprawców dowody. Obrońcy sprzeciwili się jednak takiemu postępowaniu policji i nazwali je niekonstytucyjnym.

Reklama

Sędzia powiedział, że w swojej decyzji starał się zrównoważyć prawa obywateli z koniecznością egzekwowania prawa i bezpieczeństwa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przeszukania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama