Galaxy S5 poprawił rekord poprzednika, ale sprzedaż widocznie zwalnia

Samsung potrzebował 25 dni, aby dostarczyć do sklepów na całym świecie 10 mln smartfonów Galaxy S5 – swojego nowego flagowego modelu. Oznacza to kolejny rekord południowokoreańskiej firmy, która może jednak z pewnym niepokojem spoglądać na wyniki sprzedażowe.

Na wstępie należy zaznaczyć, że 10 mln egzemplarzy trafiło na razie do sklepów, a nie rąk odbiorców. Wynik jest lepszy od ubiegłorocznego, ale tylko nieznacznie, ponieważ taka sama liczba Galaxy S4 znalazła się u sprzedawców po 27 dniach.

Na wstępie wspomniałem, że wyniki - choć niewątpliwie dobre - mogły okazać się dla Samsunga niezadowalające. Z danych wynika, że różnica pomiędzy wersją tegoroczną i ubiegłoroczną wynosi tylko 2 dni. Z kolei S4 wyprzedził S III aż o 23 dni.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy