Co kobiety mogą robić z telefonami?

Gdzie można schować telefon i do czego - oprócz dzwonienia - można go wykorzystać? Producenci akcesoriów prześcigają się w niecodziennych pomysłach.

Gdzie można schować telefon i do czego - oprócz dzwonienia - można go wykorzystać? Producenci akcesoriów prześcigają się w niecodziennych pomysłach.

Twórcy komórek już dawno temu zorientowali się, że tworzenie telefonów przeznaczonych dla kobiet jest doskonałym pomysłem na zarobienie dodatkowych pieniędzy. W ślad za nimi poszły firmy odpowiedzialne za tworzenie różnego rodzaju gadżetów i akcesoriów. Obecnie nie ma miesiąca bez premiery jakiegoś niecodziennego dodatku dla pań.

Tak oto na niemieckim rynku zadebiutowała podwiązka ze specjalną kieszonką na telefon komórkowy. Podwiązka nosi nazwę "Pettibond", kosztuje 15,95 euro i jest dostępna - jakżeby inaczej - w różnych kolorach. Do czego ma przydać się tego typu rozwiązanie? Według producenta ma ono ułatwić życie kobiet, stwarzając alternatywę dla wiecznie przeciążonej damskiej torebki. Wybór pozostawiamy samym paniom.

Reklama

O wiele bardziej przydatna dla kobiet może okazać się stworzona z myślą o telefonach komórkowych technologia rozpoznawania i dopasowywania kolorów. Odpowiedzialna za nią firma HP chce za pomocą swojej technologii zrewolucjonizować sposób kupowania odzieży oraz dobierania makijażu. Co prawa kobiety nie zawsze lubią, kiedy ktoś doradza im jak mają się ubrać lub malować, szczególnie jeśli będzie to maszyna, ale zawsze warto spróbować. Usługa HP ma funkcjonować na prostej zasadzie - wysyłamy swoje zdjęcie zrobione telefonem przy pomocy MMS-a, a specjalnie stworzony do tego serwis porówna twarz kobiety (w przypadku makijażu) z bazą posiadanych zdjęć. Po stosownej analizie użytkowniczka otrzyma odpowiedź w temacie koniecznych zmian w makijażu.

Pomysł HP to przyszłość. Znacznie bardziej "przyziemny" wynalazek trafił już na rynek za sprawą Japończyków i ich gPoda do którego podpinamy telefon oraz... wibrator. Ten ostatni oferuje trzy prędkości, które zmieniają się dynamicznie, zależnie od poziomu głośności muzyki lub rozmów.

To tylko trzy przykłady dodatków przygotowanych z myślą o kobietach używających telefonów komórkowych. Oprócz tych niecodziennych pomysłów, na rynku znajdziemy setki futerałów, torebeczek i ozdobnych nosidełek. Pozostaje tylko zadać pytanie - czy producenci opisywanych gadżetów nie podchodzą do kobiet zbyt stereotypowo? Odpowiedź znajdziemy w comiesięcznych statystykach sprzedaży tego typu urządzeń.

ŁK

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy