MWC 2013: Asus Fonepad - pierwsze wrażenia
Na MWC 2013 Asus pokazał świetnego Padfona Infinity, ale także oparty na platformie Intela tablet nawiązujący stylistyką do Nexusa 7. Okazuje się, że to produkt przyzwoity, któremu jednak będzie ciężko wybić się ponad konkurencję.
Powiązanie designu Fonepada z Nexusem 7 jest jak najbardziej zasadne. To tak naprawdę to samo urządzenie, oparte na innej architekturze i z nieznacznie zmienioną stylistyką obudowy.
Asus Fonepad jest wykonany solidnie. Konstrukcja jest trwała, dzięki czemu żaden z elementów obudowy nie ugina się pod naciskiem. Design sprzętu można by określić mianem skromnego, jedynie metaliczne wykończenie tylnej części obudowy wprowadza małą odmianę. Na pierwszy rzut oka Fonepad może zostać pomylony z Nexusem 7.
Tablet ma 7-calowy ekran IPS pracujący w rozdzielczości 1280 na 800 pikseli. Jakość wyświetlanego obrazu, kontrast oraz odwzorowanie kolorów są prawidłowe - w Fonepadzie prawdopodobnie zastosowano tę samą matrycę, co w Nexusie 7. Do komfortowego surfowania po internecie czy przeglądaniu treści multimedialnych, zamontowany ekran w zupełności wystarczy.
Sprzęt jest napędzany przez procesor Intel Atom Z2420 o taktowaniu 1,2 GHz wspomagany przez 1 GB pamięci RAM. W zestawie znajdziemy również Androida 4.1.2 Jelly Bean oraz baterię o pojemności 4270 mAh. Całość działa płynnie, tablet prawidłowo reaguje na dotyk i błyskawicznie wykonuje powierzone mu zadania.
Jak wskazuje sama nazwa, Fonepad ma być tabletem Asusa, z którego można wykonywać połączenia. Trudno jednak wyobrazić sobie spotkanego na ulicy przechodnia rozmawiającego przez 7-calowego kolosa. W Europie Asus Fonepad ma kosztować 219 euro (ponad 800 zł). Za tę cenę otrzymamy elegancki, dobrze skrojony tablet do podstawowych codziennych zadań, choć niestety nic ponadto. Trochę za mało by konkurować z iPadem mini czy niedawno zaprezentowanym Galaxy Notem 8.0.
Marcin Powęska, Barcelona
