Używany telefon - o czym pamiętać przed jego sprzedaniem

Pracownicy firmy Avast kupili w kilku miastach Europy i USA 20 używanych urządzeń (z różnymi systemami operacyjnymi), na których, wedle zapewnień sprzedawców, wykonano "standardowe" przywrócenie systemu/nośnika danych do ustawień fabrycznych, a następnie za pomocą powszechnie dostępnych narzędzi sprawdzili, jakie dane wciąż można odzyskać ze smartfonów. Efekty tego eksperymentu były szokujące - z 20 smartfonów odzyskano m.in. ponad 1200 zdjęć (z których ok. 200 zawierało treści nieodpowiednie dla dzieci), ponad 300 e-maili i wiadomości tekstowych, jeden niecenzuralny film oraz historie kilkuset wyszukań w Google.

Co w takim razie powinna zrobić osoba planująca sprzedaż telefonu, która chce mieć pewność, że jej dane będą bezpieczne? Zwykłe sformatowanie smartfona może nie wystarczyć, a sposób postępowania w znacznej mierze zależy od tego, z jakiego urządzenia się korzysta. Najpopularniejsze obecnie platformy mobilne to Apple iOS oraz Android. W obu wariantach kasowanie danych powinno zostać poprzedzone stworzeniem bezpiecznej kopii wszystkich plików, danych i ustawień (można ją stworzyć zarówno na komputerze, jak i w usługach Apple/Google).

Kolejnym krokiem powinno być usunięcie ze smartfona karty SIM (oraz karty pamięci - o ile dane urządzenie je obsługuje). Co do samego usuwania danych: w przypadku systemu Android proces ten nie jest szczególnie skomplikowany, choć może być czasochłonny - należy włączyć szyfrowanie całej zawartości urządzenia (stosowną opcję znajdziemy w menu Ustawienia - nie jest to niezbędne, jeśli użytkownik wcześniej miał włączone szyfrowanie), a następnie wykonać przywrócenie systemu do ustawień fabrycznych. Cały proces trwać może nawet ponad godzinę (z czego lwią część zajmie szyfrowanie), jednak po jego zakończeniu przywrócenie danych przez niepowołane osoby będzie niezmiernie trudne.

W przypadku systemu Apple iOS (instalowanego na urządzeniach z serii iPhone/iPad) po wykonaniu backupu danych z telefonu należy wylogować się ze wszystkich usług (iCloud, Apple ID, iMessage), a następnie skorzystać z polecenia "Wymaż zawartość i ustawienia" (w menu Ustawienia).

"Stosowanie się do powyższych zasad powinno zminimalizować ryzyko niekontrolowanego udostępnienia prywatnych czy poufnych biznesowych informacji. Trzeba jednak pamiętać, by cały proces kasowania danych przeprowadzić starannie, zwracając uwagę na wszystkie pojawiające się w urządzeniu komunikaty - tylko w ten sposób będziemy mieć pewność, że operacja została wykonana poprawnie. Jeśli ktoś nie czuje się kompetentny w takich zagadnieniach, może zlecić tę operację profesjonalnej firmie, specjalizującej się w bezpiecznym kasowaniu danych - szczególnie, gdy są dane wrażliwe" - komentuje Damian Mroczkowski z firmy oferującej usługę odzyskiwania danych z urządzeń mobilnych.

Sprawdź, czy telefon nie jest kradziony

To podstawowa sprawa. Do weryfikacji tego faktu potrzebne będzie sprawdzenie  IMEI (International Mobile Equipment Identity). Każdy telefon ma 15-cyfrowy kod. Znajdziemy go na pudełku, w dokumentacji telefonu, na naklejce wewnątrz telefonu oraz po uruchomieniu samego telefonu (po wpisaniu kombinacji *#06#.  Numery powinny się zgadzać. Ale to nie wystarczy. Warto sprawdzić, czy numer IMEI nie został zgłoszony m.in. na takich platformach jak kradzionytelefon.pl, skradzione.net czy imei.info. Brak informacji zwrotnej potwierdza, że wszystko jest okej.

Pamiętajmy o dokumentacji

Podobnie jak przy kupnie na przykład samochodu, warto poprosić o komplet dokumentów - przede wszystkim jakąś formę potwierdzenia zakupu i gwarancję. Te dwie rzeczy będą szczególnie przydatne, jeśli telefon mógłby być nadal objęty gwarancją. Jeśli kupujemy telefon w sklepie, komisie etc. - warto także zapytać, czy sprzedawca udziela gwarancji na ten sprzęt. I w jaki sposób możemy ją egzekwować. Ten temat, ze względu na prawa konsumenta, jest znacznie bardziej skomplikowany, ale koniec końców - chcemy wiedzieć, jak sprzedawca może nam pomóc. Ze składania skarg i straszenia sądem nie będziemy mieli większego pożytku. Można także poprosić o gwarancję na sprawdzenie, czy wszystko jest w porządku - nawet 3 dni wystarczą.