Wakacje last minute i tajemnicze kody. Co to jest Full Board albo HB?
Wyjeżdżając na wakacje często mamy do wyboru różne opcje pobytu w hotelach. Niektóre oznaczane są jako All Inclusive, inne to HB, FB czy Full Board Plus. Co oznaczają te skróty i czego możemy się na wakacjach z biurem podróży?
Pierwszy wyjazd na zagraniczne wakacje jest dużym wydarzeniem. Wertowanie setek ofert biur podróży to przygoda sama w sobie, a ta właściwie dopiero się zacznie. O czym musimy pamiętać podczas wybierania swojej przyszłej wycieczki? Czynników jest kilka, dziś jednak skupimy się na rozszyfrowaniu pewnych skrótów.
Oczywiste jest, że wybrać musimy kraj, miejsce wylotu, daty i hotel. To jednak nie koniec naszych zadań. Istotne jest wskazanie standardu, w którym chcemy spędzić urlop. Z pozoru oznaczenia HB czy FB mogą namącić w głowie, jednak nie ma się czego obawiać. Dziś rzucimy na nie okiem i wyjaśnimy, co oznaczają poszczególne z nich. Przy okazji dowiecie się, co oznaczają kolorowe opaski na nadgarstkach waszych znajomych. Tak, te, które nie znikają nawet pół roku po urlopie.
Wyżywienie BB to skrót odnoszący się do Bed & Breakfast, co można przetłumaczyć jako łóżko i śniadanie. Jest to opcja najkorzystniejsza cenowo - za wyżywienie BB zapłacimy bowiem najmniej. Niestety, w tym standardzie otrzymamy również relatywnie mało, bo poza noclegiem będą nam przysługiwać wyłącznie śniadania. Oznacza to, że każdy dodatkowy posiłek (np. obiad czy kolacja) nie jest zapewniany przez hotel i będzie nas dodatkowo kosztować.
Oczywiście nie musimy stołować się w hotelu. Po śniadaniu można ruszyć na miasto, gdzie skosztujemy lokalnych specjałów. Czy zatem wakacje BB się opłacają? To zależy. Jeżeli nasz hotel znajduje się w dobrze skomunikowanym miejscu, jest z niego blisko do miasta, a my chcemy dużo zwiedzać i być w ruchu, to tak. Inaczej bylibyśmy związani z posiłkami serwowanymi w hotelu.
Gorzej, gdy nasz nocleg to miejsce oddalone od cywilizacji. Wówczas będziemy zmuszeni albo do przedsiębrania niemałych wypraw w celu zjedzenia posiłku, lub stołowania się w hotelowej restauracji. Wcześniej zaoszczędzone pieniądze wydamy zatem z nawiązką na podstawowe posiłki, co kompletnie mija się z celem. BB to rozwinięcie formuły Room only, czyli pobytu w pokoju bez dodatkowych posiłków itp.
Wakacje BB - dla kogo i kiedy?
- Dla osób chcących spędzać mało czasu w hotelu
- Gdy nasz hotel znajduje się w centrum, blisko sklepów i restauracji
- Jeżeli w pokoju znajduje się np. aneks kuchenny
- Gdy nie jesteśmy pewni, kiedy znajdziemy czas na obiad
Standard HB to dość częsty wybór wśród turystów, zwłaszcza podróżujących w Europie. HB to Half Board, czyli śniadania i obiadokolacje. Dwa posiłki w ciągu dnia (najczęściej w formie bufetu) brzmią jak świetne rozwiązanie. Z jednej strony nie zapłacimy za nocleg aż tak dużo, z drugiej będziemy się mogli najeść. Czy w rzeczywistości właśnie tak to wygląda?
To zależy. W rzeczy samej czekają nas dwa dość spore posiłki, jednak dzielić je będzie wiele godzin w ciągu dnia. Wielce prawdopodobne, że wyżywienie HB i tak wymusi na nas wybranie się do restauracji w okolicach południa celem posilenia się przed resztą dnia. Wytrwalsi dotrwają do wieczora, nadrabiając niespożyte kalorie - a to przecież niezdrowe. Największy minut to brak napojów. Podczas śniadania dostaniemy najpewniej kawę czy herbatę, jednak w ciągu dnia i kolacji każdy płyn będzie wiązał się z dodatkowymi kosztami.
Wakacje HB - dla kogo i kiedy?
- Opcja dla osób spędzających dzień głównie poza hotelem
- Dla tych, którzy nie oczekują drinków i alkoholi w cenie
- Gdy szukamy oszczędności, ale chcemy mieć dwa posiłki - na początek i koniec dnia
Kolejnym sposobem na rezerwację wakacji jest wybranie formuły Full Board (FB). Od HB różni się ona tym, że w cenie naszego noclegu otrzymujemy 3 posiłki - śniadanie, obiad i kolację. Trzeba przyznać, że jest to już poziom całkiem komfortowy, który pozwala na bezproblemowe niewychodzenie z hotelu przez bite dwa tygodnie. Nie stanowi to jednak zachęty do takiego spędzania urlopu - ot, zwykła obserwacja.
Tak czy inaczej, w przypadku opcji FB mamy względny spokój jeżeli chodzi o sprawy wyżywienia. Trzy pełnoprawne posiłki są zapewniane przez hotelową stołówkę, a w naszym interesie jest jedynie zadbać o napoje do dwóch z nich. O ile podczas śniadań możemy liczyć na ciepły napój, wodę lub sok, tak do obiadu i kolacji należy dokupić odpowiedni napitek.
Istnieje dodatkowa, rzadziej spotykana odmiana tego standardu o nazwie Full Board Plus. Czym się różni od zwykłego FB? Z reguły w wariancie Plus mamy do czynienia z napojami serwowanymi do posiłków. Oznacza to, że 3 razy dziennie możemy skorzystać z przedstawionej oferty napojów w ramach naszego pakietu wyżywienia i bez dodatkowych kosztów.
Wakacje FB - dla kogo i kiedy?
- Gdy spędzamy sporo czasu w hotelu
- Dla osób niezainteresowanych ofertą przekąsek
- Gdy nie korzystamy z alkoholi i darmowych drinków
Wycieczki all inclusive charakteryzują się tym, że w zasadzie wszystko mamy w cenie. Mowa tu o noclegach, posiłkach, dodatkowych przekąskach czy deserach serwowanych poza godzinami posiłków, jak również napojach i alkoholach. Brzmi jak marzenie? W rzeczy samej o nic nie musimy się martwić. Wakacje all inclusive są oczywiście najdroższą spośród wymienionych opcji. Dzięki temu nie musimy jednak martwić się o zakup soku, kolacji czy herbaty o niemal dowolnej porze dnia.
Warto jednak pamiętać, że samo all inclusive ma kilka wariantów. W standardowej wycieczce tego rodzaju darmowe napoje i przekąski obowiązują w danych godzinach, np. od 10 do 22. Istnieją jednak opcje dodatkowe, które zmieniają cenę jak i zestaw korzyści, które otrzymujemy:
- All Inclusive Light - opcja ta związana jest najczęściej z brakiem bezpłatnych alkoholi serwowanych w barach
- All Inclusive 24H/Plus - w tej opcji jest wydłużony czas serwowania napojów i jedzenia w cenie wycieczki - np. bar działający przez całą dobę
- All Inclusive Premium/Ultra - poza standardowymi elementami wyżywienia, w wersji Ultra możemy mieć do czynienia z darmowymi alkoholami importowanymi czy posiłkami w restauracji À la carte
Chociaż wakacje all inclusive narodziły się na karaibskich wyspach, to dziś jest utożsamiane głównie z wyjazdami do egzotycznych, choć wcale nie tak odległych państw. Turcja, Grecja czy Egipt i all inclusive brzmią jak naturalne połączenie. To fakt, bo osoby wybierające te miejsca na cel wakacyjnych przygód z reguły nie zastanawiają się nad wyżywieniem HB czy FB, lecz od razu wybierają opcję all inclusive.
Jeżeli nadal szukacie miejsca na tegoroczny wakacyjny urlop all inclusive, to z pewnością ucieszy was bogata oferta wycieczek. Te dostępne są w polskich biurach podróży i obejmują wiele świetnych kierunków. Niezależnie od tego, czy wakacje spędzicie w lipcu, czy w październiku, czeka was świetna pogoda. Dość klasycznym wyborem na taki wypad jest Egipt lub Turcja.
Wczasy all inclusive w tych krajach będą przyjemne i niedrogie - taki format jest tam dostępny od lat, a duża konkurencja sprawiła, że ceny są niewygórowane. A pogoda? Zdecydowanie lepsza niż w Polsce, dlatego niczym dziwnym nie są październikowe upały i wysoka temperatura wody. No i zabytki - aktywny wypoczynek również jest możliwy dzięki wielu opcjom wycieczek fakultatywnych.
Polecamy na Antyweb | Jak produkuje się procesory komputerowe? Co Intel będzie robił w Polsce?