Nieoczywiste miejsca w Polsce na wycieczkę. Musisz je poznać
Nadchodzi wiosna, a co za tym idzie pogoda za oknem powoli zaczyna nadawać się do życia i podróżowania. Gdzie wyskoczyć na weekend w Polsce? Jeżeli interesują was niecodzienne atrakcje, to mamy coś specjalnie dla was. Oto najciekawsze nietypowe miejsca w Polsce, które warto odwiedzić już tej wiosny.
Wiosna to ulubiona pora roku wielu osób. Przyroda budzi się do życia, a pogoda coraz bardziej sprzyja spacerom, wędrówkom i wycieczkom. Jak spożytkować ten wyjątkowy okres? Świetnym pomysłem będzie wybranie się na krótką wycieczkę. Nie trzeba wsiadać do samolotu, aby odwiedzić piękne i wyjątkowe miejsca. Sporo z nich mamy w Polsce, a o niektórych na pewno nie słyszeliście.
Jakie wyjątkowe i nieznane miejsca w Polsce warto odwiedzić? Przygotowaliśmy specjalną listę, która pomoże wam w zaplanowaniu krótkiego weekendowego urlopu.
Jeżeli lubicie miejsca "największe" i wyjątkowe w swojej kategorii, to Twierdza Srebrna Góra jest czymś dla was. To największa górska twierdza w Europie i przy okazji jedyny taki obiekt w naszym kraju. Znajdziemy ją w województwie dolnośląskim, a konkretniej w okolicy wsi Srebrna Góra. Została wybudowana pod koniec XVIII wieku i do dziś zachwyca rozmachem, jak i pomysłem architektonicznym. To istny pomnik historii, który wielu z nas ma na wyciągnięcie ręki.
W obiekcie znajdziemy na pewno 151 pomieszczeń, grube mury i masę sprzętu służącego do obrony terytorium. Jeżeli jesteście fanami legend i ciekawostek, to ta na pewno wam się spodoba. Sporo osób uważa, że na terenie twierdzy wciąż znajdują się skarby schowane tam przez Niemców przed laty. Ba, mówiło się swego czasu, że to właśnie w tym miejscu ukryta była Bursztynowa Komnata. Warto się tam wybrać, bo kto wie, może uda wam się ją znaleźć...
Park krajobrazowy to zawsze świetne miejsce na spędzenie popołudnia, całego dnia czy nawet weekendu. A jeżeli mowa o Dolinie Baryczy, to pomysł ten wydaje się być jeszcze lepszym. Ten park krajobrazowy znajdujący się na terenie dwóch województw (dolnośląskiego i wielkopolskiego) skrywa istne bogactwo przyrody rodem z Polski. Spotkałem się z określeniem "polska dżungla" - bo znajdzie się tam sporo dobrego nie tylko dla miłośników flory, ale również i fauny.
To właśnie w tym miejscu znajdziemy jeden z największych w Europie kompleksów stawów rybnych, a także liczne siedliska ptaków. Liczba gatunków latających stworzeń robi wrażenie. Dolina Baryczy to 276 gatunków ptaków, wśród których wyszczególnia się 166 gatunków lęgowych. Pora zabrać dobry aparat i przyczaić się na któreś z nich.
W województwie zachodniopomorskim na terenie wsi Nowe Czarnowo możemy odwiedzić chyba wyjątkowy las, jaki znajdziemy w Polsce - a może i całej Europie. Nazwa Krzywy Las nie wzięła się bowiem z przypadku. To właśnie w tym miejscu spotkamy liczne sosny zwyczajne, które są zdeformowane w charakterystyczny sposób. Jakim cudem drzewa wyrosły w ten sposób?
Teorii jest kilka, a jedna z nich mówi o celowym działaniu ludzkim. W ten sposób miała być prowadzona uprawa drzew do specyficznych celów stolarskich. Inną teorią jest ta mówiąca o ścinaniu młodych drzewek z okazji świąt Bożego Narodzenia. Po ścięciu zostawiano jedną gałązkę przy podstawie, która z czasem wyrastała w charakterystyczny sposób.
Pustynia to taki obszar geograficzny, który charakteryzuje się ekstremalnie niskimi opadami. To sprawia, że jest to środowisko, w którym warunki do życia są bardzo trudne dla roślin, zwierząt i ludzi. Na pustyniach roczna suma opadów rzadko przekracza 250 mm. Te surowe warunki sprawiają, że pustynie są jednymi z najbardziej niegościnnych środowisk na Ziemi. Czy taki opis pasuje wam do któregokolwiek miejsca w Polsce? Bo tak się składa, że w naszym kraju jest pustynia - taka prawdziwa, Błędowska. Swego czasu występowało tam nawet zjawisko fatamorgany!
Pustynia Błędowska znajduje się na pograniczu Wyżyny Olkuskiej i Wyżyny Śląskiej, ma powierzchnię około 33 kilometrów kwadratowych i wygląda doprawdy niesamowicie. Nie jest może tak wielka jak znane nam pustynie, ale jest nasza - polska. Na miejscu znajdziemy punkty widokowe, a także sporo żywych stworzeń. Na tym obszarze żyje około 100 różnych gatunków, w tym sporo ptaków.
Jak doszło do powstania pustyni? W okolicach XIII wieku rozpoczęła się mocna eksploatacja drzew porastających tę okolicę i wód gruntowych, m.in. na potrzeby kopalni. Ostatecznie doszło do powstania pustyni antropogenicznej, czyli w wyniku działalności człowieka.
Największy projekt górniczo-budowniczy nazistowskich Niemiec, potencjalna kryjówka Adolfa Hitlera, gigantyczny kompleks podziemny rodem sprzed kilkudziesięciu lat - czy fani historii są z nami? Oto Projekt Riese, czyli z niemieckiego "olbrzym", lub inaczej podziemne miasto nazistów. To ostatecznie nie zostało dokończone, ale i tak obejmuje ogromny teren i sporo miejsc, które bez trudu możemy dziś odwiedzić. Jeżeli ktoś lubi podziemne tunele i schrony, to z pewnością będzie się czuł... No dobra, może nie jak w domu, ale na pewno będzie fajnie.
Skoro mowa o tak dużym kompleksie, to siłą rzeczy nie da się go zobaczyć w pełni tylko z jednego miejsca. Znajdziemy go w Górach Sowich (woj. dolnośląskie). Najbardziej znane obiekty i fragmenty Riese to np. Zamek Książ, kompleksy Sokolec-Gontowa, Włodarz czy Walim-Rzeczka. Obecnie część obiektów jest dostępna dla zwiedzających, oferując unikatowy wgląd w jeden z najbardziej złożonych i tajemniczych projektów inżynieryjnych okresu II wojny światowej.
To chyba jedno z najbardziej przerażających miejsc w Polsce. I nie chodzi tu o to, co można spotkać w niektórych dzielniach wielkich miast, bo mowa o naprawdę makabrycznej miejscówce. To Kaplica Czaszek, którą znajdziemy w miejscowości Kudowa-Zdrój. Nazwa w pełni odpowiada temu, co czeka nas na miejscu. To niezliczone kości i ludzkie czaszki, którymi pokryto ściany i sklepienie murowanej kaplicy. Skąd w ogóle pomysł, aby wystroić takie miejsce ludzkimi szczątkami?
Kaplica Czaszek została zbudowana w 1776 roku przez księdza Wacława Tomaszka, który był poruszony masowymi grobami z czasów wojen śląskich oraz epidemii cholery. Wraz z grabarzem J. Langerem i miejscowym kościelnym zbierał szczątki i umieścił je w kaplicy, by służyły jako przestroga dla żywych. Do dziś pozostaje to miejscem wyjątkowym, bo dobitnie przypominający odwiedzającym o przemijalności i śmierci.
Jeżeli graliście w grę Wiedźmin 3: Dziki Gon, to z pewnością dane wam było odwiedzić wieś Zalipie. Ta charakteryzowała się m.in. pięknie zdobionymi chatami i płotami, które były ręcznie malowane przez zamieszkujące osadę kobiety. Cóż, choć to tylko gra wideo, to Zalipie faktycznie można odwiedzić - w województwie małopolskim.
Tak się bowiem składa, że właśnie to miejsce było inspiracją do zaprojektowania wiedźmińskiej miejscówki. We wsi Zalipie rzeczywiście czekają na nas malowane domy, a według niektórych to najładniejsza wieś w Polsce. Tradycja malowania chat ma niemal 100 lat i powstała z praktycznych powodów. Chciano przykryć ślady sadzy i brudu. Skończyło się na istnych popisach malarskich miejscowych kobiet.
Czas na wyprawę do województwa warmińsko-mazurskiego. Tym razem celem jest Kanał Elbląski, który swego czasu uznano za jeden z 7 cudów Polski. Brzmi zachęcająco? W rzeczy samej okolica jest cudowna, a turyści mogą na miejscu skorzystać z wyjątkowej przeprawy tratwą. Czy pływanie po jeziorze może być niezwykłe? Zdecydowanie tak.
Płynąc w tym miejscu przeprawa będzie urozmaicona przez naprawdę nietypowy element. Tratwa (tudzież łódź) będzie bowiem przeprawiać się pomiędzy dwoma akwenami - jeziorem Ostródy i Zalewem Wiślanym. Obydwa zbiorniki znajdują się jednak na różnych wysokościach. To nie problem, bo łódź przeprawiana jest... przez ląd, i to pod górę. Specjalny system platform transportowych i szyn pozwala pokonać wzniesienie i kontynuować rejs. To rzecz wyjątkowa w skali świata!
Kto nie chciałby spędzić urlopu na rajskich Malediwach? Ja na pewno, stawiam, że wielu z was podobnie. Co jednak zrobić, gdy nie mamy zbyt wiele czasu i pieniędzy? Świetną alternatywą wydaje się być zbiornik wodny Osadnik Gajówka w województwie wielkopolskim. Znajdziemy go nieopodal miejscowości Laski i Psary. Jak widać na zdjęciach, wygląda całkiem rajsko. W czym tkwi haczyk? Polskie Malediwy są dość specyficzne.
Niestety, miłośnicy kąpieli będą niepocieszeni. Zbiornik jest sztuczny i powstał w celu składowania popiołów i innych odpadów z Elektrowni Adamów. Kąpiele, a nawet spacerowanie brzegiem to czynności surowo zakazane. Z uwagi na silnie zasadowy odczyn wody nie powinno się do nich wchodzić. Można za to podziwiać, bo zbiornik wygląda cudownie. Jest nawet punkt widokowy, z którego widać całkiem sporo.