Pożar w fabryce baterii Samsunga

Spółka Samsung SDI poinformowała, że 8 lutego miał miejsce pożar w fabryce, gdzie produkowano między innymi baterie do modelu Galaxy 7 Note.

Pożar wybuchł około godziny 6 rano. Według rzecznika firmy, Shin Yong-doo, była to niewielki incydent, który nie zagrażał bezpieczeństwu pracowników. Mimo to, na miejsce zostało wezwanych aż 19 zastępów straży pożarnej, a z ogniem walczyło 100 strażaków. 

Ogień powstał w miejscu, gdzie utylizowano odpady i stare, wadliwe części. Na portalu Twitter pojawiło się wiele zdjęć, przedstawiających czarne kłęby dymu unoszące się nad budynkami. 

Według oficjalnego oświadczenia koreańskiej firmy, to właśnie spółka Samsung SDI jest głównym winowajcą problemów z samozapłonami baterii w modelach Note 7. Czy pożar miał coś wspólnego z wadliwymi ogniwami? Nie wiadomo, ale z pewnością informacja o nim nie poprawiła wizerunku firmy.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Samsung
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy