Neostrada bez telefonu zgodna z prawem
Telekomunikacja Polska przegrywa z UKE. Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Urząd Komunikacji Elektronicznej może nakazać operatorowi sprzedaż dostępu do internetu (neostrada) bez obowiązku wybrania usługi głosowej.
Prezes UKE w grudnia 2006 roku wydał decyzję nakazującą Telekomunikacji Polskiej usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości, polegających na uzależnianiu zawarcia umowy o świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do internetu neostrada TP od zawarcia umowy o świadczenie usługi telefonicznej.
Jako że skargi o uchylenie tej decyzji zostały oddalone, TP wniosła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd ten zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości o rozstrzygnięcie zagadnienia zgodności z dyrektywami ustanawiającymi wspólne ramy regulacyjne w dziedzinie łączności elektronicznej przepisów krajowych, które zakazują wszystkim operatorom łączenia świadczonych przez nich usług, bez oceny stopnia konkurencji na rynku i niezależnie od ich pozycji rynkowej.
Trybunał orzekł, że przepisy krajowe, które zakazują Telekomunikacji Polskiej sprzedaży neostrady jedynie pod warunkiem jednoczesnego wykupienia abonamentu na telefon, nie są zabronione przez dyrektywę ramową i dyrektywę o usłudze powszechnej.
Trybunał zauważył, że dyrektywa o usłudze powszechnej ma na celu zapewnienie w całej Unii dostępu do publicznie dostępnych usług wysokiej jakości poprzez rzeczywistą konkurencję i wybór, a także regulowanie przypadków, w których rynek nie zaspokaja w sposób zadowalający potrzeb użytkowników końcowych.
Aby ten cel zrealizować, dyrektywa określa prawa użytkowników końcowych i odpowiadające im obowiązki przedsiębiorstw dostarczających publicznie dostępne sieci i usługi łączności elektronicznej. Co za tym idzie, państwa członkowskie zapewniają, aby wyznaczone przedsiębiorstwa ustanawiały warunki w taki sposób, aby abonent nie był zobligowany do płacenia za usługi dodatkowe lub usługi, które nie są konieczne lub wymagane dla zamówionej usługi.