Elastyczny wyświetlacz, który można ciąć nożyczkami

Naukowcy z Japonii wynaleźli ekran, który nie dość że jest elastyczny, to można go ciąć na części i wciąż działa.

Naukowcy z Japonii wynaleźli ekran, który nie dość że jest elastyczny, to można go ciąć na części i wciąż działa.

Technologia mobilnych wyświetlaczy wciąż idzie do przodu. Całkiem niedawno LG ogłosiło, że zamierza wydać 1,75 miliarda dolarów na opracowanie produkcji elastycznych matryc OLED, a jeszcze wcześniej Samsung podjął ten temat prezentując swój ekran AMOLED QHD. Teraz przyszedł czas na japońskich naukowców z The National Institute for Materials Science. Zaprezentowali oni panel, który nie tylko można zginać, ale także ciąć na mniejsze części. Po kilku sekundach od uszkodzenia obraz jest skalowany do aktualnego rozmiaru i jego funkcjonalność jest taka sama jak wcześniej. 

Reklama

Matryca wykorzystuje specjalny materiał stworzony na bazie hybrydowego polimeru i na razie jest w stanie wyświetlać tylko jeden kolor. Jest to jednak dopiero faza początkowa rozwoju tej technologii, więc z czasem na pewno zostanie ulepszona i niewykluczone, że kiedyś trafi do użytku powszechnego. Wcześniej należy jednak spodziewać się "zwykłych" elastycznych wyświetlaczy - według zapowiedzi, mają one wejść na rynek w 2017 roku. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy