Dlaczego zimą częściej chorujemy? Zagadka w końcu rozwiązana!
To, że zimą częściej chorujemy na przeziębienie i grypę, to cytując klasyka "oczywista oczywistość", ale do tej pory nie wiedzieliśmy dokładnie, dlaczego tak się dzieje. Przecież wirusy towarzyszą nam także o innych porach roku, ale to właśnie wraz z pierwszymi mrozami wszyscy wokół zaczynają kichać, kaszleć i smarkać. Czemu?
Podczas gdy my wyciągamy z szaf grube kurtki, czapki, szaliki i rękawiczki, armie wirusów szykują się na wojnę... brzmi jak tania reklama telewizyjna? Zdecydowanie, ale właśnie takie wrażenie można odnieść każdej jesieni, kiedy tylko przychodzi nam na dobre pożegnać ciepłe miesiące. Dlaczego wirusy mniej chętnie atakują nas latem? Jak wyjaśniają naukowcy w swoim przełomowym badaniu opublikowanym na łamach magazynu The Journal of Allergy and Clinical Immunology, atakują nas tak samo chętnie, tylko ich skuteczność jest zupełnie inna, kiedy spada... temperatura w naszym nosie.
Ich zdaniem to pierwszy biologiczny dowód potwierdzający, dlaczego zimą zapadamy na więcej chorób układu oddechowego - zimne powietrze samo w sobie uszkadza odpowiedź immunologiczną zachodzącą w nosie. Jak dowiadujemy się z załączonego raportu, już obniżenie temperatury wewnątrz nosa o zaledwie 5 stopni Celsjusza niszczy prawie 50 proc. z miliardów komórek zwalczających wirusy i bakterie w nozdrzach.