Niantic pomoże deweloperom w tworzeniu rozszerzonej rzeczywistości

Niantic zaprezentował swoją platformę do tworzenia aplikacji, wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość. Deweloperzy będą mogli z niej korzystać, by przenieść rzeczy z wirtualnego świata do prawdziwego.

Wiele oczu skierowanych jest w kierunku Mety (dawniej Facebooka), która skupia się na stworzeniu metawersum, czyli przeniesieniu naszej rzeczywistości do wirtualnego świata. Nieco inny kierunek obrało studio Niantic, znane ze stworzenia popularnej gry Pokemon GO. Przedsiębiorstwo z San Francisco od lat używa narzędzi do rozwijania i tworzenia rozszerzonej rzeczywistości. Firma zastosowała to chociażby w swojej grze z Pikachu, choć używanie AR nie jest w niej przymusowe. 

Ostatnio Niantic zaprezentował swoją nową platformę Lightship, która wspomoże twórców aplikacji w tworzeniu programów z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości. CEO John Henke powiedział, że firma “otwiera skarbiec z technologiami", których używała do tworzenia swoich produkcji, by pomóc innym w wybudowaniu aplikacji AR rozmiarów całej planety. 

Reklama

Samo udostępnienie platformy do tworzenia aplikacji z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości, nie jest jedynym wkładem Niantic w przyszły rozwój AR. Firma przeznaczy 20 milionów dolarów na powstanie kolejnych start-upów, które skupią się właśnie na tym segmencie technologii.  

Sam John Henke jest przeciwnikiem planów Marka Zuckerberga i jeszcze we wrześniu określił tworzenie metawersum jako “dystopijny koszmar". Niantic idzie w nieco innym kierunku. Zamiast przenosić rzeczywistość do świata wirtualnego, chce nieco świata wirtualnego przenieść do rzeczywistości i ją “rozszerzyć". 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pokemon go | rozszerzona rzeczywistość | Meta | Mark Zuckerberg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy