Rosyjskie ciężarówki na wojnie z Ukrainą to dramat. Eksperci bez litości dla armii Putina
Przestarzałe, awaryjne, porzucane. Zdjęcie rosyjskich ciężarówek mówią więcej o armii Putina niż najnowsze pociski hipersoniczne. Czy jest źle? Nawet bardzo.
Od pierwszego dnia rosyjskiej agresji na Ukrainę w mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia rosyjskich ciężarówek. Z namalowaną literą "Z" są nie tylko niszczone przez ukraińskie wojsko, ale także regularnie porzucane przez Rosjan. Eksperci postanowili przeanalizować zdjęcia rosyjskich ciężarówek użytych w czasie wojny w Ukrainie. Ich zdaniem to właśnie szczegóły z tych zdjęć dają więcej informacji o prawdziwym stanie rosyjskiej armii niż fotografie najnowszych dronów czy pocisków. Na pierwszy ogień poszły opony. I to one są jednym z powodów rosyjskich porażek w Ukrainie.
Rosjanie nie dbają o to, czy samochody użyte w czasie inwazji były właściwie przygotowane do tej operacji. Na wielu zdjęciach z wojny Rosji z Ukrainą daje się zauważyć, że prawdziwą zmorą rosyjskiej armii są pękające opony samochodów ciężarowych. Wielokrotnie zdarzało się, ze konwój przewożący wart wiele milionów dolarów ładunek musiał stanąć, gdyż opony samochodów nie wytrzymywały takiego ciężaru.