Plaga gryzoni w Ukrainie. Atakują nawet ciężki sprzęt
Zima rzuciła ogromną plagę gryzoni na okopy w Ukrainie. Idealnie pokazuje to nagranie Rosjan, na którym pozbywają całej chmary myszy, które zagnieździły się w ich armatohaubicy. Tak wygląda wojenna rzeczywistość.
Zima na froncie w Ukrainie to najgorszy możliwy okres dla żołnierzy. To czas, gdy obok walki z wrogiem, zmagać trzeba się z siłami natury, która nie rozróżnia mundurów. To walka z mrozem, błotem i gryzoniami.
Myszy i szczury szukając schronienia przed zimnem, wchodzą do okopów oraz wojskowych magazynów. Wszak żołnierze zajęli och naturalne tereny. Stąd towarzyszą im w każdej chwili, uprzykrzając życie.
O tym, jak wygląda życie żołnierzy w Ukrainie z gryzoniami, pokazuje jeden film Rosjan. Widać na nim jak próbują pozbyć się całej kolonii dziesiątek myszy, które zalęgły się w... opancerzonej armatohaubicy 2S9 Nona-S.
Na filmie widać jak żołnierze uruchamiają silnik ciężkiego wozu, aby wypędzić myszy. Gdy tylko bucha para spalin, z wnętrza pojazdu wypełza dosłownie fala gryzoni, która na początku wydaję się nie mieć końca.