Niewidzialny chiński dron bojowy Sharp Sword uchwycony na zdjęciu z bliska
Chiny lubią chwalić się nową technologią wojskową, prężąc muskuły we współczesnym wyścigu zbrojeń. Niedawno pokazano z bliska jeden z dronów bojowych nowej generacji, przeznaczony do walki, a nie rekonesansu. Według Chińczyków, dron już zapewnił im kluczową przewagę w wyścigu zbrojeń. Po przyjrzeniu się tej nowej technologii z bliska widać jednak... rysy niedoskonałości.
Podczas obchodów Święta Narodowego Chińskiej Republiki Ludowej wojsko chińskie zaprezentowało kilka swoich najnowszych broni. Wśród nich z bliska uchwycono jeden z nowocześniejszych dronów G-11 "Sharp Sword". Przez kilka ostatnich lat przemykał na różnych zdjęciach czy krótkich filmach, rzadko pokazując się w całej okazałości. Aż do tego momentu. Przyjrzeli mu się zagraniczni eksperci, którzy wydali wyrok. Sharp Sword nie jest taki straszny, jak go malują Chińczycy.