Jakie rodzaje broni Rosja przechowuje na Krymie? Sprawdzamy!
9 sierpnia zaatakowana została rosyjska baza wojskowa na okupowanym Krymie. Świadkowie donoszą o ponad 10 wybuchach, a nad lotniskiem widoczne były kłęby dymu. Co mogła stracić Rosja w wyniku tego ataku?
Ukraińskie wojsko, jak na razie, nie przyznało się do przeprowadzenia ataku. Eksperci uważają, że eksplozje były spowodowane precyzyjnym uderzeniem, czemu zaprzeczają rosyjskie władze. Poinformowały one, że wybuchy były wynikiem "zniszczenia kilku niewielkich sztuk amunicji lotniczej". Sytuacja wywołała bardzo duże poruszenie wśród turystów, którzy zaczęli ewakuować się przez Most Krymski, co spowodowało z kolei bardzo duże korki.
Jeden z wysokich rangą ukraińskich urzędników wojskowych, który chciał zachować anonimowość, powiedział na łamach The New York Times, że za eksplozją stoją siły ukraińskie. Dodał także że: - To była baza lotnicza, z której samoloty regularnie startowały do ataków na nasze siły na południowym obszarze działań -. Powiedział również, że: - Użyto urządzenia wyłącznie ukraińskiej produkcji -. Inne źródła podają, że do przeprowadzenia ataku mogły posłużyć bojowe drony Bayraktar. Istnieją także spekulacje, że może być to dzieło zorganizowanych grup partyzanckich dowodzonych przez ukraińskie siły specjalne.