Armia Putina chce panować nad pogodą i ogłasza przełom
Rosyjski koncern zbrojeniowy Rostec ogłosił zakończenie testów nowego kompleksu meteorologicznego, który ma pozwolić armii Putina na przewidywanie pogody. Pierwsze systemy mają trafić do służby już w tym roku – prawdopodobnie do żołnierzy walczących na Ukrainie.
Rostec zakończył testy nowego kompleksu meteorologicznego dla wojska, Syuzhet-MF - informuje rosyjski koncern na swoim profilu Telegram. Urządzenie stworzył holding Ruseletronics, który po raz pierwszy zaprezentował go w lutym 2020 roku. Teraz ma trafić do produkcji i do 2025 roku rosyjska armia ma otrzymać kilkadziesiąt systemów.
Syuzhet-MF to specjalna stacja wojskowa do odbioru danych z satelitów hydrometeorologicznych. Przy tym analizuje je i przedstawia w formie użytecznej dla żołnierzy. Według Rostec nowy system pozwoli na lepsze rozpoznanie meteorologiczne, co może dać Rosjanom przewagę w walkach. Ten, kto kontroluje przewidywanie pogody, może wygrać niejedną bitwę.
Wojna w Ukrainie pokazała, że pogoda potrafi całkowicie zniszczyć plany bitewne np. sławna Rasputica, czyli atak błota i wilgoci, dosłownie zatrzymuje natarcia Ukraińców i Rosjan. Możliwość dokładnego rozpoznania i przewidzenia warunków pogodowych na froncie to często podstawa walk. Sprawia, że dana armia nie tylko wie na jakie warunki szykować się w swoich okopach, ale co ważniejsze, czy we wrogich sytuacja jest podobna, gorsza bądź lepsza.
Dlatego Rosjanie od lat pracują nad kompleksem Syuzhet-MF, chcąc zastąpić starsze systemy. Według zapewnień urządzenie tworzone jest w wersji stacjonarnej i mobilnej do pracy w terenie. W mobilnej posiada odbiorczą antenę satelitarną wyposażoną w mechanizm pozycjonujący. Skonstruowany jest tak, aby mógł wytrzymać uszkodzenia oraz pracę w trudnych warunkach atmosferycznych. Rostec zwrócił uwagę na fakt, że testowany jest podobny system dla użytku badawczego w rejonach Arktyki.