Zgoda na MMS

Najwięksi producenci telefonów komórkowych wróżą wielką przyszłość technologii MMS - następcy popularnych SMS-ów. Przedstawiciele firm poinformowali też, że pierwsze komórki MMS już niebawem pojawią się w ich ofercie.

Jak wynika z badań GSM Association, w tym roku padnie kolejny - i wiele wskazuje na to, że ostateczny - rekord liczby wysłanych SMS-ów. Przeszło pół miliarda wiadomości tekstowych zdaniem ekspertów tej organizacji wyznacza barierę akceptacji rynkowej dla tej usługi. Powód? SMS-y są po prostu technologicznie przestarzałe - mają zbyt małą pojemność (standardowo 160 znaków) i nie pozwalają np. na tworzenie załączników. Tymczasem system MMS (Multimedia Messaging Service) spełni oczekiwania nawet bardziej wymagających użytkowników, pozwala bowiem na tworzenie wielozadaniowych wiadomości, zawierających np. tekst, grafikę, dźwięk, a w przyszłości nawet obraz. Pierwszą komórkę standardowo wyposażoną w skrzynkę pocztową MMS zaprezentował w tym roku Ericsson. Model T68m (na zdjęciu) pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku. Poza szwedzkim koncernem zainteresowanie nową technologią deklaruje m.in. Nokia, Motorola oraz Siemens.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aprobata | MMS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy