Vodafone w krainie kangurów

Nabiera tempa rywalizacja o przejęcie drugiej pod względem liczby abonentów sieci komórkowej w Australii - Cable&Wireless Optus. Wśród wielu chętnych do zakupu spółki najbardziej zawzięcie konkurują ze sobą koncerny Vodafone i NTT DoCoMo oraz nowozelandzki operator Telecom New Zealand.

Nabiera tempa rywalizacja o przejęcie drugiej pod względem liczby abonentów sieci komórkowej w Australii - Cable&Wireless Optus.  Wśród wielu chętnych do zakupu spółki najbardziej zawzięcie konkurują ze sobą koncerny Vodafone i NTT DoCoMo oraz nowozelandzki operator Telecom New Zealand.

Najwięcej - przeszło 9,9 mld USD - zaoferował na razie Vodafone, ale też jemu najbardziej zależy na przejęciu C&W Optus. Powód? Sieć ta w australijskich rankingach przewyższa liczbą klientów kontrolowanego przez Brytyjczyków operatora Vodafone Australia. Jak łatwo się domyślić, po ewentualnym przejęciu C&W Optus, Vodafone mógłby połączyć ją ze swoją drugą siecią, tworząc w ten sposób największego operatora komórkowego w Australii. Taki scenariusz wydarzeń nie podoba się jednak australijskiemu rządowi, który chce urynkowienia tamtejszego rynku telekomunikacyjnego i zaostrzenia konkurencji między sieciami. Duże szanse na zakup C&W Optus ma również japoński NTT DoCoMo oraz Telecom New Zealand.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kangur
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy