Test promieniowania komórek

Centrum Immunologiczne australijskiego szpitala Św. Wincentego w Sydney rozpoczęło badania mające sprawdzić oddziaływanie telefonów komórkowych na organizm ludzki. W odróżnieniu od testów "technologicznych" (jak na przykład ten) i "teoretycznych" - oceniających "szkodliwość" komórek na podstawie domysłów - opisywane badanie potrwa rok i będzie polegać na

Centrum Immunologiczne australijskiego szpitala Św. Wincentego w Sydney rozpoczęło badania mające sprawdzić oddziaływanie telefonów komórkowych na organizm ludzki. W odróżnieniu od testów "technologicznych" (jak na przykład ten) i "teoretycznych" - oceniających "szkodliwość" komórek na podstawie domysłów - opisywane badanie potrwa rok i będzie polegać na

dokładnym badaniu zdrowia szczurów poddanych działaniu promieniowania jakie wydzielają telefony komórkowe. Specjalną, sterowana komputerowo "klatkę" generująca takie promieniowanie cztery razy dziennie po pół godziny zafundował szpitalowi australijski operator sieci - Telstra. Badanie potrwa pół roku, a jego wyniki będą znane pod koniec 2002 r.

MMM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy