Szkocja: Gołębie tak, GSM nie!

Czy telefony komórkowe położą kres jednej z najstarszych szkockich tradycji? Coraz więcej tamtejszych hodowców gołębii oskarża nadajniki sieci komórkowych o szkodliwy wpływ na ptaki i żąda ograniczenia rozbudowy infrastruktury GSM w Szkocji

W rodzinie Davida Blaina gołębie trzyma się od niepamiętnych czasów. Tymczasem Szkot niedawno zauważył, że jego ptaki coraz częściej tracą orientację i nie znajdują drogi powrotnej do domu. Kłopoty zaczęły się z chwilą, gdy na sąsiedniej farmie stanął maszt z nadajnikami GSM.

Blain jest jednym z setek hodowców, których dotknął podobny problem. Wszyscy są zdeterminowani i grożą postępowaniem sądowym przeciwko telekomom. Poparcie dla nich wyraziły oficjalne stowarzyszenia, w tym zasłużone Royal Pigeon Racing Association.

Według grupy doradczej dla firm telekomunikacyjnych, dotychczasowe badania nad promieniowaniem nie wykazały negatywnego wpływu nadajników GSM na zwierzęta. Co nie oznacza, że kolejne eksperymenty to potwierdzą. - Współfinansujemy niezależny program badawczy, który dokładniej zajmie się tą sprawą - poinformował rzecznik grupy.

Reklama

Za: Mobile.net.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ptaki | Szkocja | gołębie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy