SMS-y dają poczucie odrębności

SMS-y, czyli krótkie wiadomości tekstowe opanowały rynek telefonii mobilnej jednocześnie zmieniając komunikację między ludźmi. Profesor Jerzy Bralczyk w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" twierdzi, że porozumiewanie się za pomocą SMS-ów daje poczucie odrębności.

Wydawało mi się, że w SMS-ach tak jak w telegramach chodzi tylko o przekazywanie ważnej i pilnej informacji w skrótowej formie. Ze zdziwieniem przyjąłem informację, że istnieje literatura SMS-owa, odbywa się flirtowanie za pomocą SMS-ów - mówi "Gazecie Wyborczej" profesor Jerzy Bralczyk.

Profesor zawraca uwagę, że w przypadku SMS-ów świadomość językowa może być większa ponieważ nadawca musi się zastanowić co i jak napisać by wiadomość nie przekroczyła limitu 160 znaków, bo wtedy będzie droższa. Jednak - jak zauważa profesor - w komunikacji na odległość brakuje mimiki twarzy, dzielenia się wrażeniami czy okazywania emocji jak to jest w przypadku komunikacji twarzą w twarz.

Reklama
Media2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy