SMS na czas

Wysyłając SMS-a nigdy nie wiesz kiedy dojdzie on do adresata. Może to się stać od razu, może po kilku godzinach, a czasem (przy dużym obciążeniu sieci np. w Nowy Rok) nawet następnego dnia. Nieraz może też zdarzyć się sytuacja, że kolega bierze ślub o godzinie 11.00, a ty nie możesz uczestniczyć w uroczystości, ani wysłać wówczas SMS-a (bo piszesz kolokwium, uczestniczysz w pogrzebie czy po prostu akurat złośliwie skończyła ci się karta prepaid).

Wysyłając SMS-a nigdy nie wiesz kiedy dojdzie on do adresata. Może to się stać od razu, może po kilku godzinach, a czasem (przy dużym obciążeniu sieci np. w Nowy Rok) nawet następnego dnia. Nieraz może też zdarzyć się sytuacja, że kolega bierze ślub o godzinie 11.00, a ty nie możesz uczestniczyć w uroczystości, ani wysłać wówczas SMS-a (bo piszesz kolokwium, uczestniczysz w pogrzebie czy po prostu akurat złośliwie skończyła ci się karta prepaid).

Niektórzy z kolei często zapominają o wysłaniu życzeń znajomym w dniu ich imienin czy urodzin, a gdy sobie o tym przypomną - z reguły już upłynie kilka dni. Głupio wtedy przyznawać się do swojej sklerozy. W takich sytuacjach może pomóc nowa usługa wprowadzona (na razie tylko) przez rosyjskiego operatora KMC. Abonenci takiej usługi mogą zamówić dostarczenie SMS-a określonego dnia o określonej godzinie. Treść SMS-a można dostarczyć "ustnie" dzwoniąc do operatora, przez internet, no i oczywiście SMS-em. KMC zapowiada rozszerzenie oferty o możliwość dołączenia do tekstu okolicznościowej "kartki" z rysunkiem, w momencie gdy operator zacznie oferować usługi EMS i MMS.

Reklama
MMM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy