Siedem wspaniałych komórek - kultowe telefony


Nokia 1011

Data premiery: 1992 rok. 23 lata temu Nokia 1011 była czymś absolutnie wyjątkowym. Telefon pracował w standardzie GSM 900, posiadał wysuwaną antenę oraz wyświetlacz na dwie linijki tekstu - na początku lat 90. trudno było sobie wyobrazić coś lepszego. W pamięci komórki zapisać można było 99 kontaktów. Zastosowana w telefonie bateria umożliwiała prowadzenie rozmowy przez ok. 1,5 godz., a w trybie czuwania wytrzymywała do 15 godzin.  Wiadomo, że telefon oferował funkcję dzwonienia (choć nie posiadał jeszcze charakterystycznego dla Nokii dzwonka, który pojawił się dopiero w roku 1994), lecz co do możliwości wysyłania SMS-ów opinie są już podzielone. Większość źródeł podaje, że komórka mogła wysyłać wiadomości tekstowe, ale są też takie (w tym podobno sama Nokia!), wg których SMS-y pojawiły się dopiero w kolejnym modelu - 2110.  Na niektórych rynkach komórka znana była pod nazwą Mobira Cityman 2000, a jej cena - jak łatwo się domyślić - nie należała do najniższych. W Niemczech za telefon trzeba było w 1992 roku zapłacić aż 2,5 tys. ówczesnych marek.

Reklama

Nokia 8110

Data premiery: 1996 rok. Mało osób wie, że ten doskonale kojarzony z filmu "Matrix" telefon, zadebiutował na rynku 3 lata wcześniej. W filmie Wachowskich komórka otwiera się w sposób automatyczny - w prawdziwej Nokii 8110 było to niemożliwe. Funkcję otwierania automatycznego otrzymała dopiero Nokia 7110 z roku 1999.  Sama Nokia 8110 była niezłą produkcją, chociaż w roku jej debiutu na rynku można było znaleźć ciekawsze propozycje. Wyposażono ją w modem, pozwalający na łączenie się z internetem, a jedyne novum stanowiły opcje Smart SMS (SSMS) oraz technologia Over The Air (OTA), która pozwalała na uzyskanie od operatora takich informacji, jak np. kursy walut czy prognoza pogody.

Ericsson T28

Data premiery: 1999 rok.  Komórka Ericssona miała otwieraną klapkę i futurystycznie prezentującą się antenkę. W momencie debiutu T28 mógł także pochwalić się naprawdę niewielką wagą (81 g). Po premierze komórka Ericssona szybko stała się bardzo znana ze względu na fantastyczną baterię, oferującą około tygodnia pracy w stanie czuwania, bez konieczności ładowania. W 1999 roku T28 był najlepiej sprzedającym się telefonem w Stanach Zjednoczonych.

Siemens C35

Data premiery: 2000 rok. Jedna z pierwszych komórek "dla mas", telefon, na który mógł pozwolić sobie przeciętny Kowalski. Na rynek trafiło 7 wersji kolorystycznych tego produktu, a także wersja z literą "i" w nazwie, z modemem internetowym. C35 miał monochromatyczny wyświetlacz o szerokości 101 pikseli  i wysokości 54 pikseli. Bateria w tym modelu miała 500 mAh, co wystarczało na 300 minut rozmów i 180 godzin czuwania (ponad 7 dni). A do tego doszły jeszcze takie "zaawansowane" rozwiązania jak kalkulator, zegar, budzik czy alarm. To były czasy.


Nokia 3310

Data premiery: 2000 rok. Model zapamiętany przez internautów jako "niezniszczalny". Dzisiaj jedna z najbardziej kultowych komórek Nokii.  Na tle wielu ówczesnych, "ceglastych" komórek aparat ten prezentował się wyjątkowo stylowo, a wszystko za sprawą zgrabnej, wymienialnej obudowy oraz wewnętrznej anteny. Pod względem funkcjonalności, możliwości Nokii 3310 sprowadzały się oczywiście do dzwonienia i SMS-owania, bo o internecie, MMS-ach czy aparacie fotograficznym w komórce nikt wtedy nawet nie myślał.

Siemens SL45

Data premiery: 2001.  Komórka w dniu premiery będąca dużym zaskoczeniem, głównie ze względu na wbudowany odtwarzacz MP3 (przypomnijmy - w tym samym roku pokazano pierwszego iPoda). Siemens stworzył drugi na świecie (obok Samsung SGH-M100) telefon obsługujący MP3. Pamięć modelu mogliśmy rozbudować przy pomocy kart pamięci o nazwie MultiMedia Card.  Siemens SL45 to także początek mobilnego internetu - telefon miał przeglądarkę WAP. Bateria wystarczyła na 5 godzin słuchania muzyki. Na rynku pojawiła się także lepsze wersje tego modelu - Siemens SL42 z kartą 16 MB (!) oraz Siemens SL45i, który obsługiwał język programowania Java. 



Nokia N95

Data premiery: 2007 rok. Przez wielu uważana do dzisiaj za najlepszy telefon w historii Nokii. Jak na tamte czasy, N95 mogło się pochwalić naprawdę imponującą specyfikacją, obejmującą m.in. 2,6-calowy wyświetlacz, łączność WLAN i Bluetooth, aparat fotograficzny z optyką Carl Zeiss i rozdzielczością 5 megapikseli (przez lata był to najlepszy aparat w telefonach), kamerkę do wideokonferencji czy wbudowany moduł nawigacji GPS.  Telefon był też bardzo oryginalną wariacją na temat slidera, posiadającą zarówno klawiaturę numeryczną, jak i klawisze zarezerwowane do obsługi  funkcji multimedialnych. Wszystko pracowało pod kontrolą systemu operacyjnego Symbian w wersji 9.2.

N95 to także ostatnia technologicznie zaawansowana komórka, a raczej bardzo zaawansowany telefon, w gruncie rzeczy smartfon, przez debiutem iPhone'a w czerwcu 2007 toku. Po premierze telefonu Apple, innowacyjny smartfon musiał mieć ekran dotykowy.

Nasz Nokia N95 z 2007 roku znajdziecie pod tym linkiem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nokia | Komórka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy