Robić, albo płacić

Przedstawiciele norweskiego Urzędu Pocztowo-Telekomunikacyjnego zasugerowali nałożenie kary na szwedzkiego operatora Tele2. Grzywna w wysokości 300-400 tysięcy koron dziennie miałaby zachęcić Tele2 do rozpoczęcia prac nad siecią UMTS.

Przedstawiciele norweskiego Urzędu Pocztowo-Telekomunikacyjnego zasugerowali nałożenie kary na szwedzkiego operatora Tele2. Grzywna w wysokości 300-400 tysięcy koron dziennie miałaby zachęcić Tele2 do rozpoczęcia prac nad siecią UMTS.

Sankcje nie powinny dotknąć dwóch innych właścicieli koncesji na 3G: Telenora i NetCom. - "Żaden z operatorów nie spełnił wymagań do końca" - powiedział dyrektor urzędu, Willy Jensen - "ale te dwie firmy zrobiły więcej niż Tele2."

Tele2 nie przygotowało bowiem nawet żadnej infrastruktury, można więc wątpić, czy firma w ogóle chce zbudować sieć 3G. Jeśli nie zacznie działać, dzienna stawka grzywny może wzrosnąć.

(mobile.net.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tele2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy