Play: Nadajniki nie szkodzą zdrowiu

Spółka P4, operator najmłodszego polskiego operatora komórkowego Play, ma coraz większe trudności w budowaniu swoich masztów, z powodu protestów lokalnych mieszkańców.

W tym celu operator zorganizował akcje informujące o nieszkodliwości nadajników, które - jak się okazało - mają mniejsze promieniowanie niż telefony komórkowe.

Multimedialna sieć Play rozpoczęła kam­panię informacyjną, dotyczącą od­działywania na zdrowie urządzeń (masztów) pozwalających prowadzenie rozmów telefonicznych. Eksperci uczestniczący w akcji przekonują lokalne społeczności protestujące przeciw budowie masztów, że zagrożenie dla zdrowia czło­wieka ze strony nadajni­ków telefonii komórkowej to mit.

Przykładowo w Lublinie, kilka metrów od jednego z masztów nadawczych, przeprowadzono sondażowe badania natężenia pola elektromagnetycznego. Badanie wykazało natężenie pola na poziomie 0,35 wolta na metr, czyli 20 razy mniej niż norma, którą określi­ło dla tego typu urządzeń minister­stwo środowiska. Przy okazji testy wykazały, że pole wytwarzane przez telefon ko­mórkowy w momencie wybierania połączenia wyniosło aż 1,4 wolta na metr.

Reklama
Media2
Dowiedz się więcej na temat: operator | nadajniki | zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy