onLife - pierwszy w Polsce eksperyment społecznościowy

W samym sercu Warszawy Patryk Tomżyński opuścił dzisiaj "szklany apartament" i tym samym został pierwszym Polakiem, który przez tydzień komunikował się z siatką swoich znajomych jedynie poprzez mobilny dostęp do portali społecznościowych.

onLife, pierwszy w Polsce eksperyment społecznościowy zorganizowany przez firmę LG zakończył się uwolnieniem Patryka. Ochotnik, który zdecydował się spędzić tydzień w szklanym apartamencie kontaktując się ze światem jedynie przez telefon LG Swift z dostępem do portali społecznościowych, wrócił do świata realnego. Patryka uwolniło 3 młodych internautów: Nicolas Kusiak, Michał Duszyński i Michał Nowakowski. Przez tydzień skrzętnie śledzili oni wskazówki podawane przez Patryka na swojej stronie fanowskiej. Dzięki nim udało się znaleźć kod, który o godzinie 12.00 otworzył drzwi do apartamentu.

Reklama

Podsumowanie OnLife:

- To było fajne doświadczenie. Przyznam, że mimo tego, że bardzo chciałem wziąć udział w projekcie, długo zastanawiałem się, czy uda mi się sprostać. Ciekawą rzeczą było, to, że byłem tutaj, przed Złotymi Tarasami, a jednocześnie w ciągłym i stałym kontakcie ze znajomymi, którzy o mnie nie zapomnieli z różnych stron Warszawy i Polski - powiedział Patryk Tomżyński. - Do tego Warszawiacy (i nie tylko) reagowali bardzo przyjaźnie. Robiłem im zdjęcia, dostawałem kwiaty, obraz do mojego apartamentu, zorganizowałem nawet rodzaj protestu, do którego zaprosiłem znajomych z Fan Page - dodał Patryk.

- Mogę stwierdzić, że potencjał sieci społecznościowych w prawdziwym świecie należy wykorzystywać na każdym kroku. Sposoby komunikacji zmieniają się praktycznie z dnia na dzień, ale społeczności adaptują się do nich równie dynamicznie - mówi Tomasz Sobierajski - socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, który czuwał nad eksperymentem.

- Po rozmowie z Patrykiem, bardzo dobrze oceniam jego kondycję emocjonalną. Można zaryzykować tezę, że właśnie dzięki stałemu kontaktowi ze światem zewnętrznym tak dobrze odebrał pobyt w kubiku. Ogólne zadowolenie z uczestnictwa w projekcie daje Patrykowi satysfakcję i jest źródłem pozytywnych, w jego odczuciu, przeżyć i emocji - powiedział Arkadiusz Bilejczyk, psycholog opiekujący się Patrykiem podczas eksperymentu.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: eksperyment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy