Norwegia: Pornooperator

Norweski operator komórkowy Telenor, jako pierwszy w świecie, zdecydował się nawiązać oficjalną współpracę z wydawcami magazynów pornograficznych. Już za kilka tygodni klienci tej sieci będą mogli oglądać w swoich komórkach mocno rozebrane zdjęcia i filmy.

Norweski operator komórkowy Telenor, jako pierwszy w świecie, zdecydował się nawiązać oficjalną współpracę z wydawcami magazynów pornograficznych. Już za kilka tygodni klienci tej sieci będą mogli oglądać w swoich komórkach mocno rozebrane zdjęcia i filmy.

Dostęp do płatnych stron porno uzyskuje się zwykle za pośrednictwem tzw. dialera, czyli programu przekierowującego połączenie internetowe na zakodowany i przez to znacznie droższy kanał. Nie inaczej będzie w przypadku nowej usługi Telenora, noszącej nazwę Smartplay - po jej zaktywowaniu użytkownik będzie mógł logować się na płatnych kanałach pornograficznych, czy to w wersji WAP (trwają właśnie prace nad ich uruchomieniem), bądź też na tradycyjnych stronach internetowych. Opłatę za usługę pobierze Telenor i rozliczy się z dostawcą materiałów. Zdaniem przedstawicieli operatora, gwarancja anonimowości ma być główną zachętą do korzystania z oferty, dlatego informacja o kosztach wizyt na stronach porno będzie wyodrębniana na rachunku wyłącznie na życzenie klienta.

Reklama

Zarząd Telenora nie ma ani obiekcji etycznych, ani prawnych wątpliwości co do nowej oferty. Prawo Norwegii nie każe za rozpowszechnianie pornografii, a tamtejsze społeczeństwo nie należy raczej do purytańskich.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Norwegia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama