Nieudany eksperyment

Wystarczyło kilka dni aby się przekonać, że czeski eksperyment pozwalający na wysyłanie e-maili i SMS-ów z budek telefonicznych został wprowadzony zbyt szybko i chyba jest niezbyt dopracowany. Problemów jest dużo. Najważniejszy to fatalna dystrybucja kart Trick umożliwiających skorzystanie z nowych usług, które są bardzo trudno dostępne (nie ma ich nawet w biurach obsługi klienta Ceskego Telecomu!).

Wystarczyło kilka dni aby się przekonać, że czeski eksperyment pozwalający na wysyłanie e-maili i SMS-ów z budek telefonicznych został wprowadzony zbyt szybko i chyba jest niezbyt dopracowany. Problemów jest dużo. Najważniejszy to fatalna dystrybucja kart Trick umożliwiających skorzystanie z nowych usług, które są bardzo trudno dostępne (nie ma ich nawet w biurach obsługi klienta Ceskego Telecomu!).

Ale jeśli nawet uda się zdobyć kartę - to okazuje się, że nie wszystkie aparaty zostały przystosowane do nowej działalności (np. automatów Proxim nie wyposażono w klawiaturę - będą one dołożone w okresie do dwóch tygodni). Eksperyment wzbudza też wściekłość tych, którzy z SMS-ów czy e-maili nie korzystają - w ramach akcji bowiem przerobiono te automaty wyłącznie na karty i zablokowano możliwość przyjmowania pieniędzy, a co gorsza to ostatnie zrobiono bez najmniejszej zapowiedzi

MMM
Dowiedz się więcej na temat: eksperymenty | eksperyment | uda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy