Nawigatory 3D z rozpoznawaniem mowy

Firma Navigon zaprezentowała na targach CeBIT siedem nowych urządzeń nawigacyjnych.

I tak model 7310 (górna półka) został wyposażony w panoramiczny ekran dotykowy o przekątnej 4,3 cala, a dzięki zastosowaniu w nim nowego mechanizmu rozpoznawania mowy o nazwie Professional Voice Command jego obsługa głosowa działa znacznie lepiej niż w przypadku konkurencyjnych urządzeń. Przykładowo, po wypowiedzeniu przez kierowcę słów "nic nie słyszę" system sam wyreguluje głośność. Do zestawu producent dołącza mapy około 70 europejskich metropolii wraz z odpowiednio przygotowanymi obiektami 3D. Dzięki zaawansowanej obsłudze obrazów trójwymiarowych ulice, mosty i tunele wyglądają wyjątkowo realistycznie.

Reklama

System Clever Parking nie tylko wyszukuje miejsca parkingowe, ale także informuje kierowcę o cenach za parkowanie. Z kolei MyRoutes wylicza trasy według indywidualnych preferencji użytkownika, uwzględniając przy tym dzień tygodnia oraz porę dnia. Podczas każdego (także ponownego) wytyczania trasy prowadzący może zażądać wyświetlenia jednego z trzech wariantów - zależnie od tego, czy chce pojechać drogą najszybszą, najkrótszą czy też najbardziej urokliwą. Pozostałe elementy wyposażenia to funkcja pomocy w sytuacjach awaryjnych, Bluetooth, asystent pasa ruchu, opcja zamiany tekstu na mowę (Text to Speech) oraz odczytywania komunikatów TMC (Traffic Message Channel).

Urządzenie Navigon 7310 wraz z dołączonym zestawem map Europy (40 krajów) ma kosztować 349 euro. Dla osób, które zdecydują się na jego kupno w pierwszym miesiącu od daty premiery, producent przygotował specjalny 80-procentowy rabat na subskrypcję uaktualnień materiału kartograficznego: w ciągu dwóch lat klient będzie płacił za jednorazową aktualizację nie 100, a jedynie 20 euro. Ponadto za niespełna 70 euro użytkownicy wcześniejszego wariantu 7210 będą mogli doposażyć go nowym oprogramowaniem modelu 7310.

W odróżnieniu od nawigatora 7310 w modelach 4310 Max i 4350 Max producent nie zastosował obsługi obrazów 3D oraz zaawansowanej funkcji rozpoznawania mowy. Co więcej, 4310 Max nie dysponuje zestawem głośnomówiącym Bluetooth ani modułem Text to Speech odczytującym nazwy ulic. Za to kosztuje on tylko 229 euro, podczas gdy model 4350 Max będzie do kupienia za 259 euro.

W porównaniu z urządzeniem 4310 Max modele 3300 Max i 3310 Max nie oferują funkcji pomocy w sytuacjach awaryjnych, a ponadto są wyposażone jedynie w odchudzoną wersję asystenta pasa ruchu. Wariant 3310 Max z dołączonym materiałem kartograficznym całej Europy kosztuje 199 euro, a model 3300 Max z mapami Niemiec, Austrii i Szwajcarii uszczupli portfel kierowcy o 159 euro.

Na najniższej półce cenowej produktów firmy Navigon znajdziemy modele oznaczone numerami 2310 i 1300, które zamiast ekranu panoramicznego mają 3,5-calowe ekrany dotykowe w formacie 3:4. Dysponują one za to funkcją pomocy w sytuacjach awaryjnych oraz pełnym zestawem narzędzi oferowanych przez urządzenia z serii 33xx. W przypadku modelu Navigon 1300 trzeba się jednak pogodzić z brakiem obsługi TMC. Wariant 2310 zawiera materiał kartograficzny całej Europy i kosztuje 169 euro, natomiast cena modelu 1300 z zestawem map Niemiec, Austrii i Szwajcarii wynosi 129 euro. Producent zapowiada, że jeszcze w drugim kwartale wszystkie wymienione urządzenia trafią do sklepów - niektóre modele już w kwietniu.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: nawigator | mowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy