Jak Siemens i jak nie Siemens - C31

Trudno przewidzieć, czy o to koniecznie producentom chodziło, bo C31 wedle deklaracji producenta należy do klasy T, która ma "zainteresować klientów wyznaczających nowe trendy, przykładających dużą wagę do mody i wyglądu" (to jedna z czterech klas nowej serii telefonów BenQ). Jest obecnie drugim obok E52 telefonem (z klasy E - "o klasycznym wyglądzie, które swoim stylem i możliwościami mają trafić w gusta klientów o ugruntowanym statusie"), który ma zapewnić producentowi udany powrót na rynek Europy Wschodniej. Czy będzie udany, czas pokaże, ale już po możliwościach telefonu widać, że został zrobiony krok naprzód.

C31 ma niewielkie wymiary, kompaktowy kształt z błyszczącym, srebrnym wykończeniem. Ma ciekawą klawiaturę z przyciskami pod kątem, choć taki pomysł niekoniecznie wszystkim musi się spodobać (wystarczy przypomnieć Siemensa SX1, którego niestandardowa klawiatura miała równie wielu zwolenników, co przeciwników). Z boku znajdziemy przyciski do regulowania głośności oraz klawisz do uruchomienia aparatu cyfrowego. Ma także oczywiście wady, a konkretnie niestaranne wykonanie. W czasie wibracji odstaje zaślepka gniazda karty pamięci, po lewej stronie wyświetlacza widać kawałek przyciętej blaszki. Może jednak za wcześnie na czepianie się, bo to pierwsze modele testowe, które może będą poprawiane.

BenQ-Siemens C31 - slot karty microSDBenQ-Siemens C31 ma wyświetlacz o rozdzielczości 176 na 220 pikseli o wielkości 1.8 cala z 262 tys. kolorów. Obraz wygląda dobrze dopóki nie świeci nam w niego słońce, bo wtedy w ogóle nic nie widać (to akurat nie tylko problem BenQ).

Kartę pamięci trzeba na początku sformatować w telefonie i dopiero po tym można przenosić z komputera dane do odpowiednich katalogów stworzonych w jego trakcie. W systemie istnieją katalogi oznaczone jako poufne (dane w nim są zapisywane w pamięci telefonu) z hasłem. Są też dopasowane do kategorii: Obrazki, Filmy, Dźwięki.

Telefon można skonfigurować tak, aby od razu zapisywał filmy, zdjęcia, notatki głosowe bezpośrednio na kartę pamięci.

Jak nie Siemens

Pozytywnym zaskoczeniem jest obsługa menu telefonu, gdyż jest ono dość proste i przejrzyste (czego nie można było powiedzieć o niektórych Siemensach). Mamy zatem wydzielone klawisze dostępu do SMS, odtwarzacza MP3. Do nich możemy przypisać funkcję lub osobę z kontaktów, dodatkowo naciskając joystick w górę mamy podgląd tych informacji w formie piktogramów. W C31 znajdziemy oprócz standardowych funkcji, takich jak: organizer, kalkulator/przelicznik jednostek, minutnik, stoper, gry, także radio FM oraz odtwarzacz MP3. Żeby skorzystać z radia, musimy podłączyć słuchawki (służą też jako antena). Jest jednak mały zgrzyt. Dostarczone przez producenta słuchawki są monofoniczne (tzn. tylko do jednego ucha), z mikrofonem, ale bez przycisku odbioru połączenia. Jest to dużym minusem. Owszem, można słuchać muzyki przez wbudowany głośnik (swoją drogą całkiem niezła jakość dźwięku), ale na ulicy jest to już mało praktyczne. A słuchawki tylko do jednego ucha już dawno odeszły do lamusa panowie z BenQ.

Kanały w radiu wyszukujemy za pomocą joystika (lewo/prawo) dłużej przytrzymując, lub ręcznie wpisując kanał stacji. Radia możemy słuchać w tle innych zadań. Odwrotnie niż w przypadku odtwarzacza MP3. Tu możemy tylko słuchać muzyki. Sam odtwarzacz jest dodatkowo wyposażony w korektor barwy dźwięku.

Gdzie ta łączność

Telefon został wyposażony w port USB (ale nie jest to standardowe miniUSB), przez które możemy podłączyć słuchawki czy ładowarkę. Telefon możemy ustawić tak, aby pracował w trybie pamięci przenośnej lub modemu/synchronizacji danych. BenQ-Siemens C31 nie ma niestety ani łącza Bluetooth, ani IrDA. O prostej wymianie np. tapetkami czy dźwiękami możemy więc zapomnieć. Jeśli chodzi o transmisję danych działa tylko GPRS. Obecnie, gdy są już dostępne telefony z HSDPA, to chyba jednak ciut za mało.

Co aparat może

Aparat cyfrowy w C31 ma matrycę 1.3 MPx 1280 na 960 pikseli, został wyposażony w samowyzwalacz, oraz programy: Auto, Ludzie, Krajobraz, Słońce, Zachód Słońca, Noc, Śnieg, Tekst. Możemy zastosować jeden z efektów: standard, monochromatyczny, sepia, negatyw, wytłoczenie, szkic, solaryzacja. Balans bieli możemy ustawić na: auto, na zewnątrz lub w pomieszczeniu. Jeśli mamy takie życzenie, możemy ustawić opcję drukowania daty na zdjęciach.

W menu zauważymy pewne niedoróbki, co także może wynikać z faktu, że jest to model prototypowy. Np. jeśli chcemy dodać ramkę, możemy wybrać tylko opcję "brak". Co ciekawsze, w pamięci telefonu jest? zbiór ramek. Coś nie tak, ale zwalmy to na testową wersję. Filmy możemy nagrywać w rozdzielczości 176 na 144 lub 128 na 96 (czas nagrywania do 10 min).

Inspektor gadżet

Z dodatkowych ciekawych funkcji możemy ustawić 5 różnie skonfigurowanych budzików, ich dźwiękiem może być nasz ulubiony utwór MP3. Da się także ustawić czas ich działania na: 5 sek., 10 sek., 30 sek., 1 min., 3 min., czy 5 minut. Automatyczną sekretarkę da się tak skonfigurować, aby po określonym czasie nieodbierania włączała się z uprzednio nagranym przez nas tekstem powitania. Jeśli osoba, która dzwoniła, zechce zostawić wiadomość głosową, mamy możliwość słuchania na bieżąco jej tekstu. Można także ustalić maksymalny czas trwania wiadomości głosowej, jaka może być nagrana. Na ekranie głównym jest wyświetlana ikonka informująca, że sekretarka działa, a także pozostawione i nieprzeczytane wiadomości głosowe. Wiadomości te znajdziemy w menu: Sekretarka Osobista> Automatyczna Sekretarka>Poczta głosowa. Możemy nagrywać trwające połączenia (Moje pliki>Dźwięki>Notatka). Aby skorzystać z funkcji dyktafonu, korzystamy z opcji Sekretarka Osobista>Nagrywanie. Notatki takie mogą być zapisywane w pamięci telefonu lub na karcie pamięci i znajdują się Moje pliki>Dźwięki>Nagrania. Dostęp do nich mamy z panelu nagrywarki (przycisk nawigacyjny do góry). Do kontaktów możemy dołączać dzwonki, zdjęcia.

BenQ-Siemens w Polsce dostępny będzie, przynajmniej na razie, tylko w salonach sprzedaży producenta. Jeśli pojawi się u operatorów, to później. Największe szanse są na to, że będzie go można kupić w sieci Orange, ewentualnie jeszcze w T-Mobile (Era). W salonach BenQ-Siemens model C31 ma kosztować ok. 400 zł.

Marcin Kwaśniak

PLUSY

Atrakcyjna cena w stosunku do możliwości

Dużo ciekawych opcji

Zapewnia dobrą zabawę

MINUSY

Błędy w oprogramowaniu (być może tylko w wersjach testowych)

Trochę "spalona" marka

Monofoniczne słuchawki