Eksperci skanują teren wokół WTC

Eksperci od telekomunikacji pojawili się gremialnie na miejscu nowojorskiej tragedii i za pomocą najnowszych technologii pracując jako wolontariusze usiłują wykryć sygnały wydawane przez urządzenia przenośne (telefony komórkowe, pagery i handheldy, w jakie była wyposażona cześć osób pracujących w WTC. Wykrycie takich sygnałów jest możliwe nawet wówczas, gdy użytkownik komórki nie jest w stanie z niej skorzystać.

Eksperci od telekomunikacji pojawili się gremialnie na miejscu nowojorskiej tragedii i za pomocą najnowszych technologii pracując jako wolontariusze usiłują wykryć sygnały wydawane przez urządzenia przenośne (telefony komórkowe, pagery i handheldy, w jakie była wyposażona cześć osób pracujących w WTC. Wykrycie takich sygnałów jest możliwe nawet wówczas, gdy użytkownik komórki nie jest w stanie z niej skorzystać.

Telefony każdej sieci bowiem, nawet w momencie braku aktywności od czasu do czasu są "namierzane" przez sieć. Celem ułatwienia takiego skanowania organizacja WERT za pośrednictwem telewizji CNN zwróciła się do krewnych osób zaginionych o podanie numerów telefonów. Znając te numery można bowiem zidentyfikować w jakiej sieci działają i skanować na odpowiednich częstotliwościach. Namierzenie miejsca, w którym znajduje się handheld na pewno ułatwiłoby ratownikom dotarcie do tego miejsca. A w okolicach komórki może znajdować się jej użytkownik. Jednocześnie WERT poprosiło krewnych o nie dzwonienie na te numery, bowiem zakłóca to pracę skanerów. W sklad grupy wolontariuszy wchodza eksperci z firm AT&T, Verizon, Sprint, Nextel, Voicestream, Motorola, Telcorida Technologies, Ericsson, Nortel, CTIA, PCIA i SkyTel.

Reklama
MMM
Dowiedz się więcej na temat: ekspert | komórki | użytkownik | telefony | WTC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy