E911 poźniej

Rząd amerykański przychylił się do próśb operatorów telefonicznych i dał im "nieco" więcej czasu na przygotowanie i wdrożenie technologii pozwalającej odpowiednim służbom namierzyć położenie osoby dzwoniącej na numer alarmowy 911. Usługa miała wystartować 1 listopada tego roku.

Rząd amerykański przychylił się do próśb operatorów telefonicznych i dał im "nieco" więcej czasu na przygotowanie i wdrożenie technologii pozwalającej odpowiednim służbom namierzyć położenie osoby dzwoniącej na numer alarmowy 911. Usługa miała wystartować 1 listopada tego roku.

Operatorzy dostali na "fazę wstępną" dodatkowe pół roku. Nie został jednak zmieniony ostateczny termin całkowitego wdrożenia usługi (31 grudnia 2005). Szef rządowej komisji telekomunikacyjnej FCC - Michael Powell powiedział: "Jestem rozczarowany i niezadowolony "postępem" jaki daje się zauważyć w tej sprawie"

MMM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy