Dadzą NOM internet?
Rozpoczęcie świadczenia usług dostępowych dla klientów indywidualnych i firmowych zapowiedział prezes NOM Andrzej Arendarski. Kiedy? Dokładnie nie wiadomo. Sprzedaż dostępu do Internetu to projekt pewny, choć jeszcze nie do końca sprecyzowany. Aktualnie bowiem kwestią priorytetową dla operatora jest problem płatności ze połączenia międzystrefowe. Dlatego usługi ISP wprowadzone będą nie wcześniej niż latem (a prawdopodobnie nawet później).
Kolejną sprawą, którą NOM chce sfinalizować przed rozpoczęciem świadczenia nowych usług, jest fuzja z Tel-Energo. Rzecznik Marcin Gruszka mówi, iż usługi ISP postrzegać należy jako ofertę połączonych firm NOM - Tel-Energo. Nowy, powstały po fuzji operator chce przyciągać młodych klientów oferując im m.in. dostęp dial-up. Jak wiemy, już kilka innych firm próbuje przełamać dominację TP SA na tym rynku (Netia, Energis) - jak na razie z niewielkim skutkiem.
Firma Tel-Energo istnieje od dziewięciu lat i jest w posiadaniu 11 tysięcy km światłowodu oraz numeru dostępowego do usług głosowych. Główni klienci spółki to jej akcjonariusze, firmy zajmujące się przesyłem i rozdziałem energii elektrycznej oraz użytkownicy korporacyjni. Jest tak zapewne dlatego, że że stworzenie atrakcyjnej oferty dla tego segmentu jest dużo łatwiejsze. Na razie jednak strategia NOM i Tel-Energo będzie zależała od "ściągalności" rachunków telefonicznych za usługi 1044 i od wielkości rynku, który uda się zachować NOM-owi.
(mobile.net.pl)
