Cmentarz dla komórek

W Wiedniu powstał cmentarz niepotrzebnych telefonów komórkowych. Jak dotąd nie bardzo było wiadomo, co robić z ogromną liczbą starych aparatów telefonicznych, teraz wymyślono, że będą grzebane pod ziemią...

W Austrii komórek jest więcej niż mieszkańców; w samym tylko Wiedniu jest ponad 3 miliony aparatów, mieszkańców prawie o połowę mniej. W Austrii nowe telefony dostaję się za grosze lub za darmo po roku używania.

Stare komórki lądują na śmietniku - rocznie to około 45 ton. A trzeba pamiętać, że to niebezpieczne i trujące odpadki, zwłaszcza stare akumulatory.

Teraz jednak komórki po wyselekcjonowaniu ze śmieci będą zalewane w cylindrycznych trumnach z chemicznie odpornego plastiku, który nie reaguje z otoczeniem. Następnie zostaną schowane na głębokości kilkudziesięciu metrów pod ziemią.

Reklama
RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Co robić? | cmentarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy