Android Ice Cream Sandwich już oficjalnie. Co nowego?

Android Ice Cream Sandwich ostatecznie został oznaczony numerkiem 4.0. Jeden z przedstawicieli Google jak tylko wyszedł na scenę, tak od razu zaczął wychwalać najnowszą platformę, że oferuje zupełnie nowy wygląd, jest piękny i prosty - jest po prostu czymś, "w czym można się zakochać".

W Androidzie Ice Cream Sandwich postawiono przede wszystkim na swobodę użytkownika - to właśnie dzięki temu każdy posiadacz sprzętu z tym systemem będzie mógł dowolnie spersonalizować swoje pulpity w zależności od tego, których aplikacji/widżetów najczęściej używa. Odnalezienie poszczególnych widżetów i ich umieszczenie w wybranym miejscu odbywa się poprzez przytrzymanie i przeciągnięcie żądanej ikonki. Co więcej, rozmiar widżetów można dopasowywać według własnych potrzeb - można je zarówno zmniejszać, jak i powiększać. Bez problemów można na pulpitach tworzyć foldery z aplikacjami - wystarczy przytrzymać którąś z ikonek i przeciągnąć na inną wcześniej wybraną - w ten sposób tworzy się folder, którego zawartość pokazuje się przez kliknięcie na niego. Ciekawostką może być dodanie do Ice Cream Sandwich switchera wielozadaniowości - funkcji znanej z tabletów z Androidem Honeycomb.

Kolejna sprawa to prosty sposób robienia screenshotów - wystarczy przytrzymać jednocześnie klawisz ściszenia i włączenia urządzenia. Wszystkie screeny zapisywane są w galerii, skąd można je wysłać jako załącznik do maila, wgrać na stronę internetową czy zrobić z nimi cokolwiek innego.

Wprowadzanie tekstu może się odbywać zarówno przez wpisywanie go za pomocą klawiatury wirtualnej, jak i przez mówienie do urządzenia. Udostępniony został bardzo prosty sposób poprawy słowa, które nie zostało wprowadzone tak, jak chcieliśmy - na każdy wyraz wpisany przy użyciu słownika możemy kliknąć - wtedy pojawi się lista słów, które mogą je zastąpić, a jeśli nie ma tego, które aktualnie chcieliśmy użyć, możemy dodać do słownika. Oczywiście istnieje możliwość wycinania tekstu i wklejania.

Aplikacja Gmail - lista wiadomości wyświetla dane od kogo pochodzi mejl, kiedy został odebrany i zawiera jego początek. Najważniejszą jednak w jego przypadku jest możliwość odczytywania maili bez dostępu do sieci - Google zadbało o to, by móc mieć dostęp do wszelkich maili z ostatnich 30 dni.

Google chwali się, iż system powiadomień w Androidzie Ice Cream Sandwich jest "lepszy niż kiedykolwiek". Standardowo jest to wysuwana od góry belka powiadomień, ale nowością jest możliwość zajrzenia do powiadomień bezpośrednio z ekranu blokady. System powiadomień został znacznie ulepszony i jest teraz bardziej interaktywny.

W AICS znajdziemy kilka nowych aplikacji, które będą standardową częścią każdego urządzenia z tą wersją systemu. Będzie to między innymi "People app", pozwalająca na kontakt ze znajomymi przez serwisy społecznościowe (oczywiście zawiera wsparcie dla Google+).

Zmieniony został interfejs aparatu na jeszcze bardziej intuicyjny. Została dodana funkcja panoramy oraz efekty, jak np. "głupie miny" czy "zmiana tła".

Bardzo ciekawa jest funkcja Android Beam w sprzęcie wyposażonym w NFC. Żeby podzielić się aktualnie przeglądaną stroną internetową lub wyznaczoną trasą w Google Maps - wystarczy przyłożyć dwa urządzenia do siebie tylnymi obudowami. Tyczy się to dosłownie wszystkiego: aplikacji, filmików, etc.

Nie sposób ominąć temat pierwszego smartfona pracującego pod kontrolą Androida Ice Cream Sandwich. Poniżej znajdziecie filmik promocyjny z Samsungiem Galaxy Nexus w roli głównej - pokazuje także sporo elementów interfejsu:

Android 4.0 Ice Cream Sandwich ma zadebiutować na rynku w listopadzie. Jednak już teraz deweloperzy mogą korzystać z SDK, które zostało udostępnione pod tym adresem.