Tommy Hilfiger TH24/7 - zegarek trochę inteligentny

Tommy Hilfiger TH24/7 /INTERIA.PL
Reklama

Tommy Hilfiger zna się na modzie jak mało kto. Od prawie 20 lat projektuje także zegarki. Teraz, dzięki współpracy z firmą HP, amerykański gigant modowy postanowił stworzyć klasyczny zegarek z odrobiną inteligencji. Czy TH24/7 jest warty swoich pieniędzy?


TH24/7 to zegarek hybrydowy, co znaczy, że ma niewielki ekran, na którym są wyświetlane pewne powiadomienia (po połączeniu ze smartfonem), ale bez tego może funkcjonować jako klasyczny czasomierz. Ma ładną tarczę, precyzyjne wskazówki i wygodny pasek, dzięki czemu cały technologiczny hype można potraktować jako dodatek. Nic nie stoi na przeszkodzie, by TH24/7 nie parować ze smartfonem i korzystać jak z eleganckiego zegarka - w takiej roli spisuje się znakomicie.

Wykonanie

Trudno zaprzeczyć, że nawet najbardziej zaawansowany smartwatch to tylko gadżet, któremu stylistycznie daleko do najlepszych zegarków analogowych. Projektanci mody i producenci luksusowych zegarków wpadli więc na pomysł, by proces produkcyjny odwrócić. Zamiast dodawać do gadżetu funkcje zegarka (jak w smartwatchach), postanowili zegarek analogowy wzbogacić dodatkiem elektroniki. I właśnie w taki sposób powstały zegarki hybrydowe, których na rynku jest coraz więcej.

Reklama

TH24/7 to pierwszy inteligentny zegarek w portfolio Tommy Hilfiger. Na pierwszy rzut oka nie różni się on od klasycznego czasomierza, zwłaszcza model w czarnej wersji kolorystycznej. Dopiero dogłębniejsze przyjrzenie się tarczy sprawia, że naszym oczom ukazuje się umieszczony pod wskazówkami miniaturowy ekran, na którym wyświetlają się podstawowe powiadomienia z telefonu, data czy godzina w innych miejscach świata.

Jeżeli chodzi o jakość wykonania samego zegarka, to ta jest na najwyższym poziomie. TH24/7 nie odstaje od klasycznych zegarków Tommy Hilfiger, a wyważona stylistyka sprawia, że będzie pasował zarówno do sportowej bluzy, jak i garnituru. Zegarek jest dostępny w czterech wersjach, które różnią się przede wszystkim kolorystyką paska, ale także kolorem tarczy i wykończeniem koperty. Mnie najbardziej do gustu przypadł model czarny, w którym białe są tylko liczby na cyferblacie i delikatne wskazówki.



Skórzany pasek jest bardzo dobrej jakości, a tarczę przykrywa szkło mineralne. Średnica koperty wynosi 46 mm, a jej grubość 13 mm. Zegarek jest dosyć ciężki (czuć go na dłoni) i stosunkowo gruby - w pewnych sytuacjach może nie zmieścić się pod wąską koszulę (zwłaszcza zapinaną na spinki). Wzornictwo TH24/7 to zasługa firmy Tommy Hilfiger i spokojnie można wystawić jej najwyższą notę.

Hybrydowe zasilanie

W TH24/7 zastosowano bardzo pomysłowy system zasilania, który składa się z dwóch niezależnych układów. Podstawowe funkcje zegarka są zasilane przez klasyczną baterię, która spokojnie wystarczy nawet na dwa lata. Inteligentne funkcje TH24/7 są z kolei zasilane przez wbudowany akumulator, który trzeba regularnie doładowywać (jak w przypadku każdego smartwatcha). Takie hybrydowe rozwiązanie to doskonały pomysł, gdyż mamy pewność, że zegarek nie rozładuje się w najmniej odpowiednim momencie. Nawet jeżeli na niewielkim ekraniku przestaną być wyświetlane powiadomienia, nie tracimy funkcji odmierzania czasu.

Podczas kilkutygodniowego użytkowania zegarka, ani razu nie zdarzyło mi się, aby zegarek nagle się rozładował. Stopień naładowania akumulatora można kontrolować zarówno w aplikacji mobilnej, jak i na wbudowanym w cyferblat ekraniku. Migająca ikona pustej baterii daje nam zawsze 2-3 godziny na podłączenie urządzenia do źródła zasilania.

Jeżeli natomiast chodzi o długość działania TH24/7 na jednym ładowaniu, to ta jest zależna od ilości otrzymywanych powiadomień. Generalnie waha się ona w granicach 3-5 dni. TH24/7 na pewno nie jest urządzeniem, które trzeba ładować codziennie.

Funkcje smartwatcha

Z TH24/7 związana jest prosta w obsłudze aplikacja mobilna (dostępna zarówno na system iOS, jak i Android). Aby sparować urządzenie ze smartfonem, należy przepisać wyświetlany na cyferblacie kod. Aplikacja mobilna przeprowadza nas przesz wszystkie podstawowe kroki konfiguracji i pozwala zadecydować, jakie powiadomienia chcemy otrzymywać. Mamy do wyboru cztery przyciski: Shop (przenosi nas do oficjalnego sklepu Tommy Hilfiger), Activity (pokazuje liczbę kroków, które przeszliśmy), Notifications (pozwala dostosować zakres powiadomień) oraz World Clock (pokazuje godzinę w wybranych miejscach na świecie). Niby niewiele, a hybrydowemu zegarkowi wcale nie trzeba więcej.

Do obsługi zegarka służą dwa fizyczne przyciski oraz koronka - trzeba jednak uważać przed jednoczesnym wciśnięciem obu przycisków, gdyż taka czynność włącza tryb samolotowy i żadnych powiadomień nie będziemy otrzymywać. Aktywny tryb samolotowy nie jest reprezentowany żadną ikonką na ekranie, więc łatwo o nim zapomnieć.

TH24/7 poinformuje nas o zaplanowanym spotkaniu, połączeniu przychodzącym, SMS-ie, e-mailu czy działaniu na jednym z serwisów społecznościowych (Facebook, Instagram, Snapchat). Dostępne są powiadomienia z innych, mniej popularnych aplikacji (FollowMe, InstaFollowers, Prisma, Slack, Tinder), a ich liczba ma być stopniowo zwiększana. Zegarek pozwoli podejrzeć powiadomienie, ale by na nie odpowiedzieć, trzeba podnieść telefon. Minusem jest brak obsługi polskich znaków, które na ekranie wyświetlają się jako "krzaczki". Ma się to jednak zmienić wraz z przyszłymi aktualizacjami systemu.

Stopień intensywności powiadomień można w łatwy sposób kontrolować - można je błyskawicznie wyłączyć lub ustawić tylko te, które nam odpowiadają. Funkcje smartwatcha w TH24/7 ograniczono do minimum, ale to właśnie główna zaleta tego zegarka.

Podsumowanie

Tommy Hilfiger TH24/7 to przede wszystkim świetnie wykonany zegarek analogowy ze szczyptą inteligencji. Inteligentne funkcje potraktowano tu jako "dodatek" i jeżeli sami do nich też tak podejdziemy, to będziemy z niego zadowoleni. Nie można porównywać go do smartwatchy takich jak Apple Watch czy Samsung Gear S. TH24/7 nie jest tak inteligentny jak wymienione, ale przy tym jego design przywodzi na myśl najlepsze produkty w portfolio Tommy Hilfiger. Zegarek kosztuje na polskim rynku ok. 1100 zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Smartwatch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy