Test Navitel T500 3G

Navitel T500 3G /INTERIA.PL
Reklama

Testujemy niedrogi tablet do nawigacji i multimediów - Navitel T500 3G. Jak sprawdza się to mobilne urządzenie stworzone z myślą nie tylko o kierowcach?

Tanie tablety nie są produktem tak powszechnym na rynku, jak jeszcze dwa lata temu. Dzisiaj producenci stawiają na droższe urządzenia albo na tablety, które wyróżniają się bardzo konkretną funkcją. Navitel T500 3G ma reprezentować tę drugą kategorię tabletów, a jego cechą wyróżniającą jest nawigacja.

Co w pudełku?

W pudełku T500 znajdziemy tablet, ładowarkę sieciową i roczny abonament na nawigację Navitel Navigator (udany dodatek). Nie mamy natomiast  co liczyć na ładowarkę samochodową i uchwyt do auta - te dwie rzeczy musimy dokupić we własnym zakresie. Chyba, że już je mamy.

Reklama

Wygląd

T500 w żaden sposób nie wyróżnia się na tle niedrogich, 7-calowych tabletów - został wykonany poprawnie, jak na swoją półkę cenową. Sprawia wrażenie solidnego. Tablet  ma głośniczek także z przodu. Powód? Korzystając z T500 można wykonywać rozmowy telefoniczne. Sprzęt obsługuje dwie karty SIM (słuszna decyzja) i ma slot kartę microSD, port microSD i port 3.5 mm jack. Jego pełne wymiary to 192 x 110 x 10 mm.

Specyfikacja i moc obliczeniowa

Opisywany tablet może pochwalić się procesorem MTK 8321 Cortex A7 Quad Core 1.3 GHz, 1GB pamięci RAM, 8GB wbudowanej pamięci i Androidem w wersji 7.0. To specyfikacja wystarczająca do obsługi nawigacji, korzystania z podstawowych aplikacji i internetu. Sprzęt Navitela da sobie radę z mniej zaawansowanymi graficznie grami. Nie należy się jednak spodziewać większych wodotrysków. Wyniki z benchmarków prezentujemy poniżej:  

AnTuTu: 22021,

GeekBench 383 (single-core), 1044 (multi-core).

Ekran zamontowany w T500 ma rozdzielczość 1280 na 800 pikseli (matryca IPS). Więcej w tym przypadku nie potrzeba. Wyświetlacz jest bardzo responsywny, nie ma problemów z obsługą aplikacji - to ważny element w przypadku tabletu, który będzie wykorzystywany jako nawigacja.

T500 jako nawigacja

Jak wspomnieliśmy, T500 to nawigacja z pełnoprawnym oprogramowaniem i pre-instalowanymi mapami 45 państw Europy. Do urządzenia przeniesiono także asystenta pasa ruchu, który ułatwia uzyskiwanie informacji, jak ustawić się na skrzyżowaniu. Rozszerzona baza danych punktów POI zawiera stacje benzynowe, sklepy, apteki i kawiarnie. Więcej o tym, co potrafi nawigacja Navitela piszemy TUTAJ.

W przypadku omawianego tabletu, istotną kwestią pozostaje sam moduł GPS. Czy nie gubi sygnału? Jak szybko namierza naszą pozycję? W T500 moduł GPS sprawdza się dobrze, bez wątpienia dobrano go w taki sposób, aby współpracował poprawnie z samą nawigacją. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainstalować nawigację inną niż ta Navitela. A jak szybko tablet odnajduje nas na mapie? Czas "namierzania" zależy oczywiście od miejsca, w którym się znajdujemy, ale w trakcie testów nie czekaliśmy dłużej niż kilkanaście sekund na znalezienie pozycji. Wszystko zatem pozostaje w normie.

Aparat i bateria

Tylna kamera ma rozdzielczość 2 megapikseli, a przednia ma rozdzielczość 0,3 megapikseli - trudno spodziewać się po takiej specyfikacji czegokolwiek  nadzwyczajnego. Zdjęcia wykonywane przez T500 to nic nadzwyczajnego. Ale kto oczekuje od taniego tabletu dobrych zdjęć?

Bateria w testowanym modelu ma 2200 mAh, co przekłada się na około 4-5 godzin standardowego użytkowania (internet, filmy, aplikacje). W przypadku korzystania z GPS-u i map, bez ładowania tablet wytrzyma  znacznie mniej (to również zależy od siły sygnału, jasności ekranu, komunikacji 3G). W samochodzie jednak, jak to z nawigacją bywa, tablet i tak przecież będzie nieustannie podłączony do ładowarki.

Podsumowanie

Cena: Około 299 zł

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tablet | Nawigacja | Navitel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy